Po raz trzeci... sprzedane!

Portfel już kilka dni po wypłacie świeci pustkami, a wciąż jeszcze do kupienia zostało mnóstwo rzeczy. Brzmi znajomo?

A może w tym roku spróbujesz inaczej? Wygodniej i taniej możesz kupić wszystkie prezenty na internetowych aukcjach. Czy to bezpieczne? Ależ tak - wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad.
Najnowsze badania rynku przeprowadzone przez firmę Hitwise wykazały, że przed świętami ilość internautów odwiedzających sklepy internetowe wzrosła o 13 procent i przewyższa o 4 procent liczbę osób robiących zakupy online w ubiegłym roku. Według Heather Hopkins, kierującej zespołem badaczy w Hitwise, przy tak szybkim wzroście zainteresowania internetowi sprzedawcy mogą w tym roku liczyć na najwyższe od lat dochody. Do najczęściej wyszukiwanych produktów należą telefony komórkowe, iPody oraz lalki Bratz i Barbie. Najczęściej odwiedzanym internetowym sklepem jest serwis aukcyjny eBay.
Chyba każdy już słyszał o eBay-u. Zasłynął jako miejsce, gdzie można kupić przedmioty, o których znalezieniu nie ma co marzyć w innych sklepach. Kupowanie na aukcjach jest proste i wygodne, więc liczba użytkowników serwisu wciąż rośnie. Razem z nimi rośnie też liczba oszustów, próbujących zbić fortunę na naiwnych internautach. Jak nie dać się nabić w butelkę, nie pozbawiając się jednocześnie przyjemności licytowania?

Po pierwsze... rekonesans
Niezależnie czy szukasz tuszu do rzęs czy plazmowego telewizora, zacznij od przeprowadzenia wywiadu. Najpierw sprawdź jaka jest przeciętna cena szukanego przez ciebie przedmiotu w „normalnych" sklepach. Do porównania cen możesz wykorzystać np. serwis Kelkoo (http://www.kelkoo.co.uk/). Możesz oczekiwać, że cena przedmiotu na aukcji będzie niższa o kilka procent. Jeśli ktoś oferuje nową torebkę Diora, która w firmowym sklepie kosztuje 400 funtów za 30, prawie na pewno jest to podróbka. Ale już za 300 funtów może udać ci się kupić oryginalną torbę sygnowaną przez projektanta.
Kiedy juz poznasz przeciętną cenę sklepową poszukiwanego produktu, zacznij przeglądać eBay, by znaleźć podobny lub dokładnie taki sam przedmiot. Sprawdź, jaka jest jego początkowa i aktualna cena na aukcji oraz ile osób wzięło do tej pory udział w licytacji. Dzięki temu zorientujesz się, jak popularny jest przedmiot i jakiej kwoty możesz oczekiwać pod koniec aukcji. Pamiętaj jednak, że wielu użytkowników licytuje dopiero na kilka minut przed zakończeniem aukcji, więc nie przywiązuj aż tak dużej wagi do aktualnej ceny.

Po drugie... historia
Jedną z najważniejszych rzeczy, o których musisz pamiętać, kupując na eBay-u jest sprawdzenie opinii, które o sprzedającym wydali inni kupujący. Po zakończeniu każdej transakcji każdy użytkownik serwisu aukcyjnego wystawia komentarz, dzięki któremu inni klienci mogą zorientować się, z jakim sprzedającym mają do czynienia. Są trzy rodzaje komentarzy - pozytywne, negatywne i obojętne. Im więcej „pozytywów" tym bardziej godny zaufania sprzedawca.  Przeczytaj, co o sprzedającym, od którego chcesz coś kupić, mieli do powiedzenia inni użytkownicy serwisu. Zorientujesz się, czy wywiązuje się z terminów i czy nie stwarza problemów, jeśli zakupiony towar nie spełnia oczekiwań kupującego. Zwróć też uwagę na znaczek „Power Seller", który czasem pojawia się przy imieniu sprzedawcy. Oznacza zwykle, że masz do czynienia z osobą mającą duże doświadczenie w przeprowadzaniu aukcji i cieszącą się szacunkiem kupujących.

Po trzecie... opis
Kiedy już zdecydujesz, że chcesz wziąć udział w aukcji, weź ją pod lupę. Zacznij od dokładnego przeczytania informacji o aukcji. Sprawdź czy sprzedawca opisał wystawiony przedmiot wystarczająco szczegółowo. Na przykład, jeśli aukcja, na której wystawiony jest na sprzedaż płaszcz Prady zawiera w opisie jedynie słowa „płaszcz od Prady", wygląda to trochę podejrzanie. „Bladozielony płaszcz Prady, długość przed kolano, z cienkiego zamszu, ze złotymi akcentami" wzbudza więcej zaufania, bo masz pewność, że sprzedający znalazł czas, by obejrzeć płaszcz i opisać go. Im więcej detali w opisie, tym lepiej.

Po czwarte... zdjęcia
Charakterystyczną cechą fałszywych aukcji jest zwykle brak fotografii. Zawsze upewnij się, że sprzedawca zamieścił wystarczająca ilość przejrzystych zdjęć, zanim zaczniesz licytację. Dobry sprzedawca zawsze podejmuje wszystkie działania ułatwiające mu sprzedaż, a do takich należy umieszczanie fotografii w opisie aukcji. Zwłaszcza, jeśli licytujesz przedmiot unikatowy, chcesz mieć przecież pewność, że nie jest to falsyfikat. Czasem sprzedawcy umieszczają przy opisie używanego przedmiotu zdjęcia, które pochodzą ze strony producenta. Zwykle oznacza to, że sprzedawany przedmiot jest bardziej zniszczony, niż wynika z opisu.

Po piąte... na aukcji
Większość sprzedających, którym zależy na dobrej opinii wśród użytkowników serwisu eBay oferuje gwarancję zwrotu pieniędzy, jeśli oferowany przedmiot nie spełni oczekiwań kupującego. Na takich aukcjach możesz licytować bez obaw, że stracisz pieniądze, jeśli czerwony sweterek okaże się różowy, a piszcząca kaczka do kąpieli wcale nie piszczy. Osoby, które gwarantują zwrot pieniędzy są zwykle uczciwe i zależy im na satysfakcji klienta. Jeśli cokolwiek budzi twoje wątpliwości, nie wahaj się zadać sprzedawcy dodatkowych pytań. Po rozpoczęciu licytacji będzie na to za późno.
Zdecyduj, ile maksymalnie chcesz zapłacić za przedmiot i trzymaj się tego. eBay oferuje użytkownikom funkcję Maximum bid, dzięki której nie musisz spędzać całego czasu trwania aukcji przed komputerem. System licytuje w twoim imieniu. Możliwe, że licytacja nigdy nie osiągnie maksymalnej podanej przez ciebie kwoty. Jeśli tak się zdarzy i ktoś cię przelicytuje, system wyśle na twój adres e-mail powiadomienie, żeby dać ci szansę ponownego ustalenia maksymalnej kwoty. Rozważ możliwość skorzystania z funkcji Buy it Now! Czasem sprzedawca wystawia przedmiot za z góry określoną cenę. Możesz kupić go od razu, nie czekając na koniec aukcji i nie biorąc udziału w licytacji. Każdą składaną ofertę traktuj poważnie. Nie można wycofać się z kupna wylicytowanego przedmiotu, więc nie bierz udziału w kilku aukcjach jednocześnie, bo możesz skończyć z trzema takimi samymi książkami zamiast jednej.

Po szóste... płatność
Udało ci się znaleźć wymarzoną torebkę Diora, znalazłeś godnego zaufania sprzedawcę, licytowałeś i wygrałeś aukcję. Przyszedł czas, by zapłacić za wylicytowany przedmiot. Jeśli wysyłasz czek lub przekaz pieniężny, upewnij się, że wysyłasz go razem z numerem transakcji. Wymagaj ubezpieczenia przesyłki na wypadek, gdyby coś przydarzyło się jej po drodze. Jeśli płacisz kartą kredytową lub za pośrednictwem serwisu płatniczego upewnij się, że oferują one jakieś zabezpieczenie na wypadek, gdyby przesyłka do ciebie nie dotarła. Rozważ możliwość skorzystania z usług niezależnego serwisu płatniczego – to najbezpieczniejsza forma płatności. Z eBay-em współpracuje serwis PayPal (http://www.paypal.com/). Pozwala on na przelanie pieniędzy na konto internetowe i dokonanie płatności z takiego konta, bez konieczności ujawniania sprzedającemu danych karty kredytowej lub konta bankowego. Zawsze płać jak najszybciej po wygraniu aukcji. Im szybciej sprzedawca dostanie swoje pieniądze, tym szybciej wyśle ci paczkę z wylicytowanym przedmiotem.

Po siódme... komentarz
Ostatnia rada dla użytkowników eBaya – zawsze zostawiaj komentarz. To opinie kupujących i sprzedawców trzymają serwis przy życiu, a reputacja to wszystko, czym mogą się legitymować obie strony. Jeśli jesteś zadowolony z przebiegu transakcji i otrzymanego przedmiotu, zostaw pozytywny komentarz. Jeśli nie podobał ci się przebieg transakcji, na przykład sprzedawca zbyt długo zwlekał z wysyłką, ale wciąż jesteś zadowolony z zakupu, możesz wystawić komentarz neutralny. Tylko jeśli wszystko poszło nie tak, otrzymany przedmiot wygląda zupełnie inaczej niż wystawiony na aukcji, a sprzedawca nie zgadza się na rozwiązanie problemu, wystaw negatywny komentarz. Pamiętaj, że negatywna opinia jest bardzo poważną plamą na reputacji sprzedawcy. Jeśli decydujesz się na ten krok, zostaw jak najwięcej informacji o nieudanej transakcji, by dać innym kupującym obraz nieuczciwego sprzedawcy.

Po ostatnie...
Pamiętaj, że ten sam system obowiązuje nie tylko na eBay-u, ale też w innych serwisach aukcyjnych. Sprawdź inne strony, ciesz się licytowaniem i wygrywaj aukcje. Tylko uważaj – to wciąga!

Magdalena Gignal

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: