Paweł Janas: Nie jest źle

Jak Pan ocenia losowanie?

- Myślę że nie najgorzej. Z każdą ekipą mamy szanse wygrać i myślę, że awans do czołowej szesnastki jest całkiem realny.

Czy miał Pan przed losowaniem jakieś specjalne życzenia?

- Nie miałem żadnych wymarzonych ekip, bo każda, która zakwalifikowała się do finałów jest dobra.

Nie obawia się Pan gospodarzy?

- Dzisiejsza reprezentacja Niemiec nie jest już tak silna jak przed laty. Jedyną prawdziwą gwiazdą jest Michael Ballack. Dwaj inni czołowi piłkarze wywodzą się z Polski. Żałuje jedynie, że nie gramy z nimi pierwszego meczu na otwarcie mistrzostw.

Czy wybraliście już miejsce bazy na czas mistrzostw?

- Wszystko wskazuje na to, że będziemy w Barsinghausen pod Hannoverem.

To tam gdzie przygotowywał się przed mistrzostwami świata w Korei i Japonii…

- Tak. Jest tam wszystko potrzebne do dobrego przygotowania. Dwa pozostałe obiekty są typowo turystyczne, a jedynie przystosowane na potrzeby sportowców. Myślę, że dla nas ten obiekt będzie bardziej szczęśliwy.

Notował:
Daniel Kowalski, Lipsk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: