Wałęsa w marcu złożył w gdańskim oddziale IPN wniosek o udostępnienie mu jego teczki. Zaznaczył, że robi to, aby udowodnić, że poglądy, głoszone na antenie Radia Maryja na temat jego agenturalności, są nieprawdą. Także w marcu Wałęsa w liście do dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka napisał: „Wybaczam moim winowajcom, wśród nich Ojcu Tadeuszowi Rydzykowi i jego współpracownikom”.
W sierpniu 2000 r. Sąd Lustracyjny orzekł, że Lech Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne, iż nie był agentem służb specjalnych PRL. Sąd uznał, że SB fałszowała swe akta na temat Wałęsy. Pod koniec października 2005 r. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że prawomocne orzeczenia Sądu Lustracyjnego mają być wiążące dla wszystkich organów państwa, w tym także IPN.
IPN nie otrzymał dotychczas materiałów z Komitetu Noblowskiego w Oslo. Chodzi o udostępnienie dokumentacji dotyczącej rzekomej współpracy Lecha Wałęsy z SB, przekazanej Komitetowi w celu niedopuszczenia do przyznania przywódcy „S” Pokojowej Nagrody Nobla w 1982 r.
Na materiały z Oslo oczekuje też prokurator IPN w związku z prowadzonym od maja 2005 r. śledztwem w sprawie podejrzenia popełnienia w latach 80. przez funkcjonariuszy SB zbrodni komunistycznej na szkodę Lecha Wałęsy
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.