14/11/2005 02:07:32
Ulewny deszcz padający przed meczem i w jego trakcie spowodował, że boisko na Mini Estadi w Barcelonie było nasiąknięte wodą, a na murawie tworzyły się kałuże. Zawodnikom trudno było przewidzieć jak na takiej nawierzchni zachowa się piłka, która momentami zatrzymywała się w wodzie. Przed rozpoczęciem drugiej połowy hiszpański sędzia Xavier Moreno Delgado zapytał obu kapitanów, czy jest sens kontynuować mecz, ale usłyszał odpowiedź twierdzącą.
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla reprezentacji Polski, która już w 2. minucie objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jacka Krzynówka Tomasz Kłos głową umieścił piłkę w bramce Damiana Lanzy.
Chwilę później mogło być 2:0, ale Lanza z najwyższym trudem obronił strzał Smolarka. W pierwszym kwadransie polski zespół miał zdecydowaną przewagę, później gra się wyrównała. W 27. minucie Edison Mendez groźnie strzelał z dystansu, a w 41. minucie piłka, po uderzeniu Ulisesa De La Cruza, przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Artura Boruca
Po zmianie stron Polacy kontrolowali przebieg meczu. To jednak Ekwador jako pierwszy w tej części gry stworzył groźną sytuację – w 57. minucie Agustin Delgado w sytuacji sam na sam z Borucem nie trafił w bramkę.
Kilkadziesiąt sekund później, po akcji Kamila Kosowskiego, efektownym uderzeniem piętą na 2:0 podwyższył Smolarek. W ostatniej chwili sytuację próbował ratować ekwadorski obrońca, ale piłka trafiła w słupek i wpadła do siatki.
W 65. minucie powinno być 3:0 dla Polski. Lanza faulował wychodzącego na czystą pozycję Tomasza Frankowskiego i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Krzynówek, jednak nie trafił w bramkę.
W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik meczu ustalił wprowadzony na boisko dziesięć minut wcześniej Mila, który po akcji Grzegorza Rasiaka nie miał problemów z trafieniem do pustej bramki.
Polska: Artur Boruc (66. Jerzy Dudek) - Marcin Baszczyński, Tomasz Kłos (46. Jacek Bąk), Mariusz Jop, Michał Żewłakow (46. Tomasz Rząsa) - Kamil Kosowski (61. Grzegorz Rasiak), Radosław Sobolewski, Arkadiusz Radomski, Jacek Krzynówek (81. Sebastian Mila) - Euzebiusz Smolarek, Tomasz Frankowski
Ekwador: Damian Lanza - Ulises De la Cruz (79. Luis Saritama), Segundo Castillo, Jose Cortez, Paul Ambrossi (65. Jorge Guagua) - Marlon Ayovi, Edwin Tenorio, Antonio Valencia (56. Neicer Reasco), Edison Mendez (73. Cristian Lara) - Agustin Delgado, Felix Borja (56. Walter Calderon)
Polska – Ekwador 3:0 (1:0)
Bramki: Tomasz Kłos (2), Euzebiusz Smolarek (58), Sebastian Mila (90+2)
Żółte kartki: Polska – Jacek Krzynówek; Ekwador – Segundo Castillo, Damian Lanza
Sędziował: Xavier Moreno Delgado (Hiszpania)
Widzów: 6000
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...