Observer: Tesco na celowniku rządu

Gazeta informuje, że partia Prawo i Sprawiedliwość – według której „moralna rewolucja” jest receptą na polityczny brud i 18-procentowe bezrobocie w Polsce – grozi, że powstrzyma budowę wielkich supermarketów, a tym już istniejącym zabroni handlu w niedziele.

„Plan, który ma pomóc małemu biznesowi, zaalarmował inwestorów, zaniepokojonych brakiem entuzjazmu nowego rządu wobec przyjęcia wspólnej waluty euro oraz obietnicami zwiększenia wydatków socjalnych i rolą państwa w gospodarce” – pisze „Observer”.

Według tygodnika, minister finansów Teresa Lubińska – która „przechwalała się”, że przepędziła hipermarkety, gdy była we władzach samorządowych – teraz określiła supermarkety takie jak Tesco mianem „bezproduktywnych inwestycji, których Polska nie potrzebuje”.

„Niektórzy jej koledzy bardziej emocjonalnie podeszli do sprawy, mówiąc o patriotyzmie i przyzwoitości, gdy ostro krytykowali Tesco i inne sieci supermarketów za prowadzenie handlu w dni świąt narodowych, w tym Święto Niepodległości” – zauważa „Observer”. Tygodnik cytuje Tadeusza Cymańskiego (PiS), który zapowiedział, że prawo zmusi hipermarkety do uszanowania narodowego święta polskiego.

Według tygodnika, sieć Tesco – największy brytyjski inwestor w Polsce, który ma 44 hipermarkety i 36 mniejszych sklepów na jej terytorium – jest oburzona krytyką.

Zdaniem „Observera”, zagraniczne sieci supermarketów stworzyły w Polsce 160 tys. miejsc pracy, ale stały się czynnikiem podsycającym polskie obawy przed wolnym rynkiem. „Hipermarkety są oskarżane o zmuszanie pracowników do pracy na wyczerpujących zmianach za fatalne wynagrodzenia i podważanie tradycyjnych wartości, takich jak dom, rodzina i Kościół” – zaznacza tygodnik. (PAP)

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: