MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/11/2005 11:19:55

Prada? Nie. TopShop? Nie. To PRIMARK

Podczas tegorocznego London Fashion Week więcej mówiło się o tym, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Primark podwoił swoje zyski, niż o haute couture. Na czym więc polega fenomen sklepu, w którym nic nie kosztuje więcej niż 17 funtów?

Na każdą kieszeń

Pierwszy sklep Primarka otworzono 31 lat temu w Derby. Złośliwi twierdzą, że dosyć długo zajęło mu, by rozkwitnąć w sieć dorównującą standardom branży odzieżowej. Nie mniej jednak udało się.
Firma posiada obecnie ponad 120 filii na terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie działa pod nazwą Penneys. Do 2007 roku planuje rozszerzyć swoją działalność o kolejnych 50 oddziałów. Największy ze sklepów znajduje się w centrum Manchesteru. W każdy piątek wszystkie cztery piętra wypełnione są po brzegi kupującymi. Większość robiących tam zakupy stanowią uczniowie i studenci w wieku od 18 do 24 lat. Potrafią godzinami przebierać wśród wieszaków w poszukiwaniu kreacji na weekendowe imprezy. Oddziały w Sheffield i Newcastle mają podobną klientelę uniwersyteckiego tłumu. Każdy, kto tam przychodzi, ma nadzieję, że dostanie niebanalne ubrania za cenę mieszczącą się w granicach studenckiego budżetu.

Bo w Primarku jest to jak najbardziej możliwe. W końcu nie bez powodu firma promuje się sloganem: „Wyglądaj dobrze - płać mniej”. Kierując swoją ofertę dla młodych osób - poniżej 31. roku życia, dostarcza modne, dobre jakościowo rzeczy w bardzo przystępnych cenach.


Bo on ma szyk i styl

Nie trudno więc zrozumieć czemu Primark przyciąga tyle ludzi. Ale niskie ceny to jeszcze nie wszystko. Kolejnym sekretnym składnikiem, który przyczynił się do sukcesu sklepu jest sam oferowany tam asortyment. W ciągu ostatniego roku coraz więcej rzeczy było wzorowanych na kreacjach prosto z pokazów mody. Kilka ubrań z Primarka zostało nawet zaprezentowanych na łamach magazynu Vogue.
Jak zapowiada zarząd firmy już wkrótce we wszystkich sklepach sieci ma się ukazać kolekcja inspirowana strojami rosyjskimi. Primark bowiem zawsze podąża za najnowszymi trendami mody. Weźmy na przykład ręcznie robione cekinowe bolerka, które są w tej chwili na topie. Pierwotnie wyszły one spod ołówka Esther Franklin. Te okrywające ramiona hollywoodzkich gwiazdeczek i wiszące na wieszakach najdroższych butików w Holland Park kosztują około 900 funtów. Wersja Primarka? 10 funtów.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 22, pokaż wszystkie)

slonko22

3 komentarze

17 luty '10

slonko22 napisała:

sorka pomylilam sie z nazwa sklepu hahahah bo przeczytalam nizej i jakos tak wyszlo hehee chodzilo mi nie o h&m tylko o MAD HOUSE :DDD o tak!

profil | IP logowane

slonko22

3 komentarze

17 luty '10

slonko22 napisała:

hmm primark odwiedzam ale sobie tam za duzo nie kupuje za to dla dzieci zawsze cos fajnego sie znajdzie a dla siebie kupuje w H&M naprawde non stop obnizka do 80% kilka funtow i masz cos fanego ale tez trzeba trafic bo czasem jak pojde to sa beznadziejne szmaty ale jak sie trafi no naprawde fajne rzeczy sa ;)

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

15 luty '10

Cowboy napisał:

W Lidlu czy Aldi tez sprzedaja "szmaty" buty widlo i powidlo ... :))

profil | IP logowane

Vivienne

96 komentarzy

15 luty '10

Vivienne napisała:

Bardzo, bardzo zadko kupuje w P. Powodem sa wlasnie te niesamowite tlumy (szczegolnie w weekendy). Na liscie ubran: rajstopy i skarpetki.

profil | IP logowane

blacky

2 komentarze

15 luty '10

blacky napisał:

To fakt..jakosc w Primarku jest beznadziejna...na jeden raz-po praniu rozciagniete,wyblakle i nienadawajace sie
W H&M maja fajne rzeczy i niedrogie,River Island jak kolezanka ponizej i Jane Norman doloze

profil | IP logowane

Edina1212

2 komentarze

15 luty '10

Edina1212 napisała:

Tylko raz kupilam cos w Primarku.Jakosc okropna.Tanie i gowni...ne.Lubie wlasnie Top shop,Warehouse,River Island, Lipsy i na specjalne okazje Karen Millen.No i buty od Faith, lub KG.

Konto zablokowane | profil | IP logowane

blacky

2 komentarze

15 luty '10

blacky napisał:

Top Shop jak najbardziej TAK :d

profil | IP logowane

marcinb

106 komentarzy

19 październik '08

marcinb napisał:

IRONIQUS
facet wyraznie mowi ''nie garnitur'' - rzeczywiscie wyraznie sie wybija z tlumu ;-)))
ja stawiam na styl ''jestem twardzielem co sie ubiera w amerykanski demobil'' - wiesz ''taxi driver'' ''are you talking to me?''
tylko nie wiem jakie buty? czy usa-nskie kozaki czy tutejsze doc'owe kalosze?
;-)))
;-)))

profil | IP logowane

Korba102

778 komentarzy

18 październik '08

Korba102 napisał:

Już zaznaczyłem, nie afiszuję się na sportowo . Nie jestem zwolennikiem ubierania się w garnitury.
A resztę pozostawię innym, by dokleiły pozostałe łatki. Na pewno nie zdradzę swojego stylu . Ubieram się tak od lat. Stosuję tą samą wodę toaletową. Choć czasem sięgam po dziwną, lecz tu też nic nie podkreślę Życie uczy i daje ster w ręce. Wiele lat poza ojczyzną nauczyło mnie, że nie wolno zlewać się z tłumem. Będąc innym jesteś incognito:-)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

marcinb

106 komentarzy

18 październik '08

marcinb napisał:

Ciekawe jakiz to jest ten STYL KORBY?
Brzmi tak tajemniczo i jednoczesnie intrygujaco.
:-)

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska