04/11/2005 11:15:34
Grupa pracujących społecznie, niezrzeszonych w żadnej organizacji emigracyjnej, młodych ludzi, którzy na przestrzeni ostatnich lat przyjechali z kraju, planowała uporządkowanie od 80 do 100 grobów. W sobotę na cmentarz Gunnersbury przyszło ich piętnaścioro. Podzielili się na cztery kilkuosobowe zespoły, z których każdy miał uporządkować ok. 10 grobów.
- Porządkowanie grobów w Londynie organizujemy po raz pierwszy, dlatego tym razem ograniczyliśmy się tylko do najbardziej kojarzącego się z Polską cmentarza Gunnersbury, gdzie znajduje się Pomnik Katyński i na którym leży wiele wybitnych postaci emigracji. – mówi nie przerywając ani na moment szorowania grobu Sławek Wróbel. - Oczywiście polskie groby można znaleźć prawie na każdym cmentarzu w Londynie, liczymy więc, że w przyszłym roku uda nam się przeprowadzić tę akcję w znacznie szerszym zakresie. – mówi.
Skąd pomysł? Wróbel tak to wyjaśnia: - Groby naszych bliskich są w Polsce, i nie możemy wykonać wobec nich tego prostego gestu, więc postanowiliśmy zrobić to, co możemy dla Polaków spoczywających tutaj. Specyfika sytuacji polskich grobów na cmentarzach londyńskich polega na tym, że dużą częścią z nich opiekują się osoby będące już w podeszłym wieku, a częścią nie opiekuje się już nikt, bo zmarli nie mają żyjących krewnych w Wielkiej Brytanii. Na te groby staramy się zwrócić szczególną uwagę. Nie zapominamy też o grobach najbardziej zasłużonych Polaków, jak chociażby spoczywający tu generałowie, których groby właśnie porządkujemy – Józef Haller i Tadeusz Bór-Komorowski. W porządkowaniu biorą udział ludzie, którzy niedawno tu przyjechali, a którzy chcą w ten symboliczny sposób oddać hołd starszej emigracji. Dalekosiężnym celem akcji jest również poprawienie stosunków pomiędzy „nową” a „starą” Polonią, oraz integracja nowoprzybyłych – wyjaśnia.
- Jestem zachwycona bezinteresownym zapałem tych młodych ludzi. Są wspaniali. I zaprzeczają temu co widać pod POSK-iem, że ci przyjezdni tylko piją, kradną i biorą narkotyki. To są wartościowi, inteligentni młodzi ludzie – komplementowała pracujących przewodnicząca koła AK Marzenna Schejbel.
Anna Raś studiuje od półtora roku prawo na Kings College. Tomek Minkowski przyjechał z Polski niecały miesiąc temu, ukończył informatykę na Politechnice Warszawskiej, pracuje w zawodzie. Obydwoje przyszli na Gunnersbury, bo uznali, że bez względu na to, jak dalej potoczą się ich losy, czują się Polakami. Sądzą, że nowoprzybyli mogą zrobić tutaj znacznie więcej dobrego dla Polski i Polaków trzymając się razem, niż rozpływając w wielonarodowym żywiole Londynu i zapominając o swoich korzeniach.
(zet)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Szukasz pracy? podnieś swoje kwal...
SZUKASZ PRACY? PODNIES SWOJE KWALIFIKACJE I ZACZNIJ ZARABIAC...
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Kategoria uslugi: 1. CSCS - CPCS - IPAF - NPORS - CPC 35H - ...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...