MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

14/10/2005 07:37:46

Antropolog wśród polskich imigrantów

Z profesorem Johnem Eade, dyrektorem Centre for Research on Nationalism, Ethnicity and Multiculturalism, prowadzącym badania nad najnowszymi polskimi migracjami, rozmawia Michał P. Garapich

Dziennik Polski

Rozpoczyna Pan pracę nad programem badawczym dotyczącym ostatnich migracji z Polski do Wielkiej Brytanii. Polacy to jednak tylko mały fragment migracji na Wyspy. Dlaczego zainteresował się Pan akurat nimi?
– Z powodów zarówno akademickich, jak i osobistych. Może najpierw o tych drugich: w latach studenckich miałem dziewczynę – Polkę, ponadto mój brat studiował historię rok wyżej ode mnie i to wówczas zafascynowała mnie historia Polski, zwłaszcza w kontekście II wojny światowej i masowych przemieszczeń ludności w jej wyniku (kiedy byłem uczniem, stary obóz wojskowy w drodze do mojej szkoły służył jako tymczasowe lokum dla uchodźców z Węgier, byłem więc świadomy od dziecka losu dipisów).

Na pewno też i moje nawrócenie się na katolicyzm przyczyniło się do poznania Polski, a w szczególności wkładu polskiego Kościoła w chrześcijaństwo. Później, jako koordynator programu magisterskiego dotyczącego antropologii turystyki i podróży oraz poprzez moją pracę nad antropologią pielgrzymek dość często odwiedzałem Polskę – byłem m.in. w Auschwitz i Częstochowie. Jeśli zaś chodzi o moje zainteresowanie akademickie, byłem współredaktorem książki o pielgrzymkach w chrześcijaństwie i chcąc włączyć rozdział dotyczący polskich praktyk pielgrzymkowych nawiązałem kontakt i odwiedziłem pioniera polskich badań nad geografią polskich peregrynacji, profesora Jackowskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Z drugiej strony uderzyło mnie jak mało badań naukowych zostało przeprowadzonych przez socjologów i antropologów na temat społeczności brytyjskich Polaków. Zważywszy na ostatnie zainteresowanie medialne migracjami z Europy Wschodniej, zwłaszcza polskimi pracownikami, uznałem że nadarza się świetna okazja do przeprowadzenia badań tej ostatniej fali migracyjnej, tym bardziej że rzucą one wiele światło na zagadnienia dotyczące stratyfikacji społecznej, klasy i etniczności.

Od dawna zajmuje się Pan badaniem imigrantów?
– Po raz pierwszy przeprowadziłem badania nad imigrantami w Indiach w latach 70., będąc właściwie sam trochę imigrantem; wcześniej, jeszcze przed pójściem na uniwersytet pracowałem jako nauczyciel w Zambii. Ponadto w latach 80. prowadziłem badania związane z migracjami w kontekście społeczności Brytyjczyków pochodzących z Bangladeszu, zamieszkałych
w londyńskim East Endzie.

Jest Pan znany jako antropolog zajmujący się pielgrzymkami lub turystyką. Jaki to ma związek z migracjami?
– Myślę, że mimo różnic, wszyscy są rodzajem podróżników, przypominają nam o ważnych pytaniach dotyczących globalizacji, relacji między lokalnością a światem na zewnątrz, wielokulturowości, ważnej roli religii w podobno laickiej Europie. Poza tym są to typy ludzi, którzy są w stanie wyobrazić sami siebie jako należących nie tylko do jednego domu, jednej kultury, jednego kontekstu społecznego, ale których tożsamość wykracza i w pewnym sensie unieważnia ramy granic państw narodowych.

Jakie są więc cele badań nad polskimi migracjami, które Pan zaczął?
– Chcemy przyjrzeć się, w jaki sposób polscy imigranci rozumieją i definiują pojęcia klasy społecznej i etniczności. Czy widzą się jako część brytyjskiego systemu klasowego czy raczej polskiego? Czy czują się bardziej Polakami w Wielkiej Brytanii, czy w Polsce?; czy też może londyńczykami, albo w ogóle nie zapuszczają tutaj korzeni? W jaki sposób definiują swoją pozycję wobec poprzednich pokoleń Polaków zamieszkałych w Wielkiej Brytanii, co ich różni, a co łączy? Nasze badanie też zahacza o Polskę. Chcemy przyglądnąć się sposobom, w jaki imigranci zachowują łączność z miejscem pochodzenia, a także jak rodzina i przyjaciele imigrantów traktują ich decyzję wyjazdu.

Czy ktoś już przeprowadzał takie badanie?
– Nie, częściowo też dlatego otrzymaliśmy grant badawczy z budżetu państwa. Należy jeszcze dodać, że obok części badań jakościowych (które koncentrują się nad tym jak ludzie postrzegają i definiują rzeczywistość) nasz program obejmuje także analizę ilościową, nad którą pracuje dr Stephen Drinkwater z Uniwersytetu w Surrey.

Czy badanie to przyda się polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii lub polskim władzom?
– Wierzymy, że uważna kompilacja zarówno danych jakościowych jak i ilościowych pozwoli na prezentację obiektywnego obrazu życia imigrantów, obrazu – nie zapominajmy – często fałszywie malowanego przez media. Poza tym wyniki badań pozwolą na poinformowanie polskich organizacji w Wielkiej Brytanii jak i polskiego rządu, Kościoła, związków zawodowych, organizacji pozarządowych, mediów oraz prywatnych przedsiębiorstw, co tak naprawdę dzieje się wśród Polaków zamieszkałych w Londynie i jakie są cechy charakterystyczne tej fali migracyjnej. Wyniki będą przedstawione w raporcie, który zostanie przesłany zarówno do świata akademickiego jak i zainteresowanych organizacji pozarządowych. Przewidujemy też publikacje w periodykach naukowych.

Jak – jako brytyjski antropolog – postrzega Pan całą obecną debatę na temat migracji i wielokulturowości w Wielkiej Brytanii? I jaką rolę w tej debacie mogą odegrać Polacy?
– Głęboko wierzę w otwarte, zróżnicowane i tolerancyjne społeczeństwo, w którym ludzie o różnych kulturowych tradycjach żyją razem i uczą się nawzajem od siebie. Sądzę, że musimy zaangażować się w obecną debatę na temat wielokulturowości i zagrożeń dla tolerancji, zwłaszcza po wydarzeniach 11 września i 7 lipca, właśnie poprzez obiektywne badania naukowe w rodzaju tego, które właśnie zaczynamy. I jestem przekonany, że Polacy mają w tej debacie swoją rolę do odegrania – zarówno poprzez namysł i analizę własnych przesądów, jak i ze względu na własne doświadczenia historyczne, zwłaszcza w kontekście historii oporu przed obcymi najeźdźcami.


__________________________
Prof. John Eade (na zdjęciu z grupą studentów) studiował w Oksfordzie, doktorat z antropologii społecznej dotyczący społeczności bangladeskiej w Tower Hamlets na East Endzie obronił w 1986 roku. Autor książek o pielgrzymkach, współczesnych praktykach podróżniczych, migracjach, globalizacji i historii społecznej Londynu. Obecnie dyrektor ośrodka CRONEM (Centre for Research on Nationalism, Ethnicity and Multiculturalism), afiliowanego przy Uniwersytecie w Surrey i Uniwersytecie w Roehampton. Fundowany przez Economic and Social Research Council program badawczy dotyczący polskich migrantów w Londynie potrwa do września 2006 roku.

Wszystkich zainteresowanych szczegółami projektu prosimy o kontakt:
j.eade@surrey.ac.uk
m.garapich@surrey.ac.uk

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska