MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/10/2005 10:58:52

Promenadą kolorów do świata mody

Flesze aparatów fotograficznych, rozgorączkowani fotoreporterzy, kolejki do zarejestrowania, tysiące kolorowych zaproszeń, skandale i hektolitry spożywanego alkoholu to London Fashion Week – Międzynarodowy Tydzień Mody odbywający się w Londynie.

Goniec Polski .:. Polski Magazyn w Wielkiej Brytanii

Światowy tydzień mody odbywa się dwa razy do roku. We wrześniu projektanci z dość dużym wyprzedzeniem prezentują kolekcje i najnowsze trendy na sezon wiosenno – letni. W lutym wystawiane są kreacje jesienno – zimowe.
Tegoroczny London Fashion Week rozpoczął się w niedzielę 18 września uroczystym bankietem i konferencją prasową. Imprezie towarzyszyło kilka pokazów mody, m.in. otwierający sezon wiosna – lato 2006 pokaz znanego i cenionego projektanta Juliana MacDonalda.
Impreza jak co roku podzielona była na trzy części:
*) wystawę najnowszych kolekcji 170 projektantów z całego świata, rozmieszczoną na dwóch piętrach Natural History Museum (Muzeum Historii Naturalnej)
*) pokazy mody (49 pokazów w ciągu pięciu dni) oblegane przez międzynarodowe media
*) prywatne imprezy promujące nowootwarte sieci sklepów lub marki, albo mające charakter czysto towarzyski, dające okazję do spotkań gwiazd showbusinessu. W tym roku prywatne imprezy zorganizowali: Versace, Burberry, Alexander McQueen i Dior.
London Fashion Week to tydzień, na który setki projektantów, kreatorów mody, wizażystów, debiutujących modelek i dziennikarzy niecierpliwie czeka przez cały rok. Wystawcy i kupujący z całego świata, ci którzy selekcjonują kolekcje do sklepowej sprzedaży, przez te pięć dni żyje od pokazu do pokazu, od imprezy do imprezy i od wywiadu do wywiadu. London Fashion Week to „giełda akcyjna mody”, gdzie dziennikarze prześcigają się w walce o gorące newsy, a modelki konkurują o miejsca na wybiegu, gotowe znieść wszelkie niewygody, aby tylko być zauważonym przez scoutów (agentów).

Dobra mina do złej gry
Taka atmosfera towarzyszy zwykle pokazom. Niezależnie jak wygląda nastrój za kulisami, na wybiegu nie ma miejsca na humory. Podczas pokazu Juliana MacDonalda jedna z modelek nie mogąc zapanować nad chwiejącymi, masywnymi butami na koturnach niemal przewróciła się na scenie. Niezgrabnie doczłapała do końca sceny wciąż jednak się uśmiechając.
Projektanci robią wszystko, aby przyciągnąć uwagę mediów, uciekając się do najbardziej ekstrawaganckich pomysłów i skandalicznego zachowania. Jednocześnie zapraszają prasę na prywatne, huczne imprezy. Tak zaś głośna muzyka i lejący się alkohol mają wspomóc walory nowych projektów.

W tym sezonie kobieco i zalotnie
Tegoroczna jesień i zima, według Michiko Kosino, zapowiada się pod hasłem rosyjskiego romansu, czyli powrotu do niegdyś niecierpianych przez nas lisich czap i kożuchów. Duże warstwowe spódnice zdobione tradycyjnymi „ruskimi haftami” obowiązkowo muszą zapełnić nasze szafy w tym sezonie. Ciężkie kozaki na „słoninach” i mufki zamiast rękawiczek – jednym słowem elegancja rosyjskich caryc. Zupełnie odmienny styl proponują Versace i Jimmy Choo. Główną inspiracją tegorocznej kolekcji projektantów jest wizerunek femme fatale z filmów Hitchcocka, wielbicielki szpilek, kopertowych torebek, prostych spódnic do kolan oraz elastycznych golfów z asymetrycznymi wycięciami. Hitem sezonu będą skórzane rękawiczki, noszone zarówno do żakietów i płaszczy, jak i garsonek i wieczorowych kreacji.

Bezguście w modzie?
W sezonie wiosenno-letnim natomiast będzie dziewczęco i kokieteryjnie. Na topie będzie wszystko, co kojarzy się nam z pierwszą miłością, kwiatami we włosach, szkolnymi podkolanówkami i kolorowymi, stylonowymi podomkami naszych babek. Eley Kishimoto w swej najnowszej kolekcji zaprezentowanej na London Fashion Week, wykorzystuje komiksowe motywy nadrukowane na trapezowych, szyfonowych sukienkach przypominających styl Dorotki z krainy Oz.
Kolory, delikatne pastele, ale i ostre czerwienie, łączenie styli różnych epok, pasków i kropek, marynarskich czapeczek i francuskich koronek, szerokie spódnice i oczywiście wszelkiego rodzaju kiczowate ozdoby – charakteryzują dość odważny styl projektantów Eley Kishimoto. Jednym słowem mydło i powidło – to, co niegdyś uznawane było za bezguście – w przyszłym sezonie będzie jak najbardziej w modzie.
Jak zacytowała jedna z angielskich gazet: „Fake is a new real” – czyli udawanie jest prawdą. I taki ma być przyszłoroczny sezon w modzie - kreatywny i z fantazją. Podążając za kreatorami mody, odrzućmy na bok klasykę i umiar, zastępując je ekstrawagancką promenadą kolorów i wzorów. 
Taki styl reprezentuje Julian MacDonald – guru współczesnych projektantów, trafiający w najbardziej wyrafinowane gusta, mistrzowsko łączy współczesną elegancję z elvisowskim kiczem. Drapieżne, lamparcie nadruki ozdobione lampasami z cekinów, falbaniaste bluzki z kapturami, długie suknie inspirowane latami 60. zdobnie wykończone brokatem, no i oczywiście buty na koturnach - to rozpoznawalny styl MacDonalda.

Wszystko ze wszystkim
Można też zupełnie inaczej, trzymając się zasady „wszystko dozwolone” wykorzystać przepych bardziej egzotycznych detali, tak jak zrobił to debiutujący na tegorocznym tygodniu mody urodzony w Delhi, Ashish Gupta. Projektant wyróżnia się umiejętnością łączenia amerykańskiego vintage z boollywoodzkim stylem. 
Robert Cary-Willliams znany jest ze swojego nowatorskiego stylu łączącego nowe ze starym, materiał z metalem. W odróżnieniu od wcześniej wymienionych promuje on stonowane kolory ziemi. Sprawiające wrażenie wielokrotnie wypranych i wyblakłych na słońcu ubrania, podwinięte spódnice i wiktoriańskie gorsety według Williamsa mają podbić rynek w przyszłorocznym wiosenno – letnim sezonie.
Jego pokazy mody są spektakularnymi wydarzeniami, wyróżniają się pomysłowością kreacji i ciekawą muzyczną aranżacją. W tym roku projektant zaskoczył dziennikarzy suknią „zbudowaną” z rybackiej siatki, podtrzymywanej przez mosiężne druty i marynarskie liny, do której przymocowane były sztuczne ptaki. Cóż, może nie do końca wiadomo, o co projektantowi chodziło. Na pewno jednak nie chodziło o to, żeby ktoś to na sobie nosił!

Magdalena Marek


Polka na London Fashion Week

Wśród uczestniczących w LFW projektantów znalazła się także Polka – Katarzyna Szczotarska.

Szczotarska przyjechała do Londynu w 1986 roku. Chciała uczyć się angielskiego. Potem kontynuowała jednak edukację w Middlesex University i London College of Fashion. Przez kilka lat była asystentką Martina Margiela w Paryżu, po czym w 2001 roku założyła własną firmę odzieżową. Jej styl charakteryzuje się prostotą i elegancją kroju, doskonałą kombinacją stonowanych kolorów i subtelnych detali, użyciem plis i draperii. Jej jesienno – zimowa kolekcja utrzymana jest w stylu „studenckiego mundurku”. Schludność uczniowskich spódnic i spodni przełamana zostaje krzywo zapiętymi i niechlujnie wpuszczonymi bluzkami.


 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska