Wiadomości

Film

30/09/2005 08:16:02

Polański: "Olivier Twist" jest o mnie

Roman Polański powiedział, że pracując nad filmem "Oliver Twist" odnalazł w historii 11-letniego bohatera swoje własne przeżycia z dzieciństwa. Reżyser przyjechał do Warszawy na uroczystą polską premierę filmu, będącego ekranizacją powieści Karola Dickensa. Będzie mu towarzyszył odtwórca roli Olivera – Barney Clark

Polska premiera "Olivera Twista" odbędzie się 30 września w warszawskim Multikinie. Tego samego dnia film wejdzie na ekrany polskich kin. Światowa premiera najnowszego filmu Polańskiego odbyła się w sobotę w Pradze, gdzie powstała większość zdjęć. Pierwsze recenzje są bardzo pozytywne, film chwalony jest m.in. za wierność duchowi powieści Dickensa.

Dzień przed premierą reżyser filmu uczestniczył w konferencji prasowej. Polański powiedział, że w trakcie prac nad "Oliverem Twistem" odnalazł w losie głównego bohatera doświadczenia własnego, naznaczonego wojną dzieciństwa. – Los Olivera przypomniał mi własne dzieciństwo. Poznałem, co to znaczy iść kilometrami w samych skarpetkach, z krwawiącymi stopami, wiem, jak ludzie odnoszą się do dziecka bez rodziców – mówił reżyser.

Akcja "Olivera Twista" rozgrywa się w XIX-wiecznej Anglii. Bohatera poznajemy jako pensjonariusza zakładu dla sierot prowadzonego przez bezwzględnego Bumble'a. Sprzedany właścicielowi zakładu pogrzebowego, po bójce z jego zawistnym pomocnikiem chłopiec ucieka do Londynu. Wpada tam w środowisko nieletnich złodziei kieszonkowych.

Film zbiera komplementy jako jedna z wierniejszych ekranizacji powieści Dickensa. Niemal wszystkie wątki obszernej powieści zostały przeniesione na ekran z wielkim pietyzmem, co spowalnia tempo akcji, do którego reżyser przyzwyczaił swoich widzów.

W międzynarodowej ekipie realizującej "Olivera Twista" znaleźli się także polscy twórcy, m.in. operator Paweł Edelman i kostiumograf Anna Sheppard. Scenariusz napisał Ronald Harwood.