26/09/2005 22:42:37
- Nie zgadzam się z tą opinią. Uważam, że Wielka Brytania staje się domem dla coraz większej ilości naszych rodaków, którzy bardzo dobrze radzili sobie w Polsce, jednak chcąc rozwijać się zawodowo i realizować swoje ambicje dokonują świadomego wyboru o wyjeździe z kraju. Miasta takie jak Londyn, Glasgow czy Birmingham stwarzają im możliwości, jakich nie mieliby w Warszawie czy Krakowie. Nie znaczy to jednak ze wyjazd z Polski jest dla nich ucieczka, raczej poszukiwaniem nowych wyzwań i wypłynięciem na szerokie wody.
Jak poprawić wizerunek naszych rodaków?
- Zakładamy stowarzyszenie skupiające Polaków pracujących w Londyńskim City. Chcemy przyczynić się do zmiany powszechnie panującego wizerunku kojarzącego nas głównie z prostymi pracami fizycznymi. Do stolicy Wielkiej Brytanii przyjeżdża coraz więcej absolwentów najlepszych polskich uczelni, świetnie wykształconych i mających międzynarodowe doświadczenie, którzy z powodzeniem rywalizują na tutejszym rynku pracy. Zależy nam by tego typu przykłady były promowane, zarówno w brytyjskiej prasie polonijnej, jak i w polskich mediach pokazując tym samym, że nie mamy powodów do kompleksów i zachęcając młodych ludzi do większej wiary w siebie. Liczymy, że dzięki temu coraz więcej osób otworzy się na nowe możliwości, jakie stwarza akcesja polski do UE i spróbuje swojej szansy w UK.
Kto będzie należał do tej organizacji? Czy to stowarzyszenie tylko dla ludzi pracujących w banku?
- Stowarzyszenie będzie otwarte na wszystkie osoby, które chcą aktywnie działać i mają pomysły na budowę korzystnego wizerunku Polski w Wielkiej Brytanii, poprzez prezentowanie przykładów młodych profesjonalistów bez kompleksów pracujących i odnoszących sukces w wielkich międzynarodowych koncernach, firmach doradczych, bankach i innych instytucjach finansowych. Nie będziemy tworzyć otoczki hermetycznej grupy, do której ciężko się dostać. Jesteśmy za tym by jak najwięcej osób z nami współpracowało, co nie tylko sprzyja realizacji postawionych przez nas celów, ale również wewnętrznej integracji środowiska polonijnego i budowaniu wzajemnych relacji. Podkreślam, że jesteśmy otwarci na współpracę z każdą osobą, która uważa, że może coś interesującego wnieść do naszej działalności.
Pana recepta na zrobienie kariery w Londynie?
- Myślę, że ciężko tutaj mówić o złotym środku gwarantującym odniesienie sukcesu. Sądzę, że należy wierzyć w swoje marzenia i starać się krok po kroku je realizować niezależnie od przejściowych trudności czy niepowodzeń. Jak wszędzie, tak i tutaj liczy się nie tylko profesjonalizm i wysokie kwalifikacje, ale również to coś, co niektórzy nazywają szczęściem.
Ja osobiście w szczęście nie wierzę, nazwałbym to raczej umiejętnością znalezienia się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.
Pierwsze spotkanie ludzi sukcesu?
- Planujemy zorganizowanie większego spotkania pod koniec października. Wówczas chcemy nadać kształt naszemu przedsięwzięciu i sprecyzować cele i środki do ich osiągnięcia. Wszystkich zainteresowanych naszymi pomysłami proszę o kontakt:
jacekmaguza@o2.pl
rozmawiała Izabela Nowak
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...