MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/09/2005 08:54:22

Kup dom lub otwórz firmę

W ubiegłą środę odbyło się pierwsze z cyklu bezpłatnych seminariów mających na celu przybliżenie Polakom tematyki dotyczącej zakupu domu, otwierania własnej firmy oraz rozliczania podatków

Dziennik Polski

Spotkania organizują wspólnie zajmująca się udzielaniem porad finansowych i pożyczek pod hipotekę na zakup nieruchomości firma Teda Jasiny oraz Magdalena Włodarczyk z firmy „Kasa Business Services”, firmy udzielającej Polakom szeroko pojętych porad prawnych i podatkowych z zakresu prawa polskiego oraz brytyjskiego.

– Seminaria są kontynuacją naszej akcji edukacyjnej z poprzedniego roku. To jest pierwsze po wakacjach, następne planujemy w październiku, kolejne w listopadzie i grudniu. Wszystkie będą odbywały się w środowe wieczory, tak, by osoby pracujące mogły brać w nich udział – tłumaczy prowadząca spotkanie Magdalena Włodarczyk.

Spotkania odbywają się w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym przy King Street 238-246 (najbliższa stacja metra – Ravenscourt) w Sali Orłów na parterze. Pierwsze środowe seminarium było podzielone na dwie części.

W pierwszej Magdalena Włodarczak mówiła o prawnych możliwościach prowadzenia działalności gospodarczej oraz podejmowania pracy na terenie Wielkiej Brytanii, i wynikających z każdej z form zatrudnienia plusach i minusach.

W zależności od formy zatrudnienia zmieniają się bowiem oczekiwania urzędu podatkowego wobec nas, co wiąże się naturalnie ze zwiększeniem lub zmniejszeniem nakładu czasu i pracy, jaki musimy poświęcić, by rozliczyć się z fiskusem. Od tego czy mamy status samozatrudnionego, czy jesteśmy na etacie, czy prowadzimy własną firmę uzależnione są także przysługujące nam świadczenia, takie jak bezpłatne urlopy dodatki macierzyńskie, czy... emerytury, bo i te są już w obszarze zainteresowania Polaków, którzy planują swą przyszłość na Wyspach dalekosiężnie.

W drugiej części Ted Jasina, właściciel firmy Mortgage Services, mający ponad 20 letnie doświadczenie w obrocie nieruchomościami na brytyjskim rynku, wraz ze swą asystentką Karoliną, absolwentką Wyższej Szkoły Bankowości i Finansów w Gdyni, wyjaśniali na co należy zwracać uwagę, chcąc w przyszłości starać się o kredyt bankowy na budowę domu.

Podkreślał, że bank zawsze będzie sprawdzał historię kredytową klienta, jego wcześniejsze możliwości kredytowe – warto więc mieć karty kredytowe i z nich korzystać, jego wiarygodność, którą podnoszą takie, pozornie drobne sprawy, jak obecność na listach głosujących w Wielkiej Brytanii, czy możliwość przedstawienia poprzednich adresów zamieszkania, by bank mógł sprawdzić, czy poprzednio wynajmowane przez nas domy bądź mieszkania nie są zadłużone. Dobrze też jest móc udokumentować ostatnie trzy lata swoich dochodów.

Innym tematem poruszonym w wykładzie Teda Jasiny było zabezpieczenie pożyczek bądź nieruchomości za nie nabytych na wypadek nieszczęśliwych zdarzeń losowych, włącznie z chorobą bądź śmiercią pożyczkobiorcy.

Oba wykłady wywołały ożywioną dyskusję, która udowodniła, że Polacy w Wielkiej Brytanii wiedzą już wiele na temat realiów rynku finansowego, mieszkaniowego oraz obowiązującego w tym kraju prawa, ale jednocześnie, że ich głód wiedzy w tych tematach jest wciąż niezaspokojony.

– Uważam, że takie „zbiorowe konsultacje” mają sens. Bo choć my udzielamy w biurze indywidualnych, bezpłatnych konsultacji i chętnie odpowiadamy na wszelkie pytania, to jednak część osób czuje się pewniej, gdy może zadać jakieś pytanie bardziej anonimowo, właśnie w trakcie spotkania w grupie. Zależy nam, żeby świadomość Polaków co do realiów rynku w Wielkiej Brytanii rosła, bo znacznie lepiej pracuje się z klientem, który przynajmniej mniej więcej wie, na co może liczyć. Dodam, że raczej nie zdarza mi się nie załatwić sprawy, czyli zwykle kredytu hipotecznego w banku, jeśli się jej podejmę.

Oczywiście – ktoś powie, że każdy może to zrobić sam. I to prawda, tak samo, jak każdy może sam uszyć sobie buty czy zbudować samochód. Tylko po co się męczyć i robić coś drożej i gorzej od specjalistów? – pyta retorycznie Ted Jasina.

Kolejne seminaria będą się odbywały w cyklu miesięcznym, do końca roku. Organizatorzy, na życzenie obecnych będą wracali do przedstawionych już kwestii, bo spotkania są przeznaczone przede wszystkim dla osób początkujących w Wielkiej Brytanii.

– Bierzemy pod uwagę nawet kilkakrotne powtórzenie tej samej tematyki, jeśli tylko będą przychodzić nowe osoby. Choć nie wykluczamy także rozwijania poszczególnych, szczególnie interesujących dla naszych gości tematów. Jesteśmy w stanie dostosowywać się do oczekiwań i potrzeb uczestników naszych seminariów – zapewnia Magdalena Włodarczyk.

Małym zgrzytem, z punktu widzenia organizatorów, było niegrzeczne zachowanie pilnującego POSK-u ochroniarza, który nie pozwolił im na wniesienie na salę paru butelek wina, by po spotkaniu poczęstować symbolicznym kieliszkiem obecnych. Ochroniarz, zdaniem Teda Jasiny, zachował się niegrzecznie i nie wytłumaczył swojego zachowania.

Pomijając kwestie kultury osobistej, oczywiście wcale nie mniej ważną, na tak odpowiedzialnym stanowisku jak ochroniarz budynku, zdziwienie wśród obecnych wywołała informacja, że nie można wnosić do POSK-u wina, którym zamierza się symbolicznie poczęstować zaproszonych na wernisaż bądź konferencję osób. Wielu z obecnych wielokrotnie było naocznymi świadkami zdarzeń potwierdzających, że to nieprawda. Podwójne standardy dyrekcji POSK-u czy nadgorliwość ochroniarza?
Tekst i fot.: Zbigniew Drzewiecki

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska