Polska koronka w Londynie

Wśród blisko dziesięciu eurowiosek znalazła się i nasza, rodzima, kusząca wyrobami jubilerskimi ze srebra i bursztynu, ręcznie robionymi świątecznymi ozdobami oraz cieszącymi się ogromną popularnością koronkami z Koniakowa.

Zainteresowanie polskim stoiskiem było spore. Publiczność miała okazję poszerzyć swoją wiedzę o Polsce, zapoznając się także z anglojęzycznymi folderami reklamującymi poszczególne miasta i regiony naszego kraju. Na najbardziej dociekliwych czekały pamiątkowe krawaty, koszulki, apaszki i inne gadżety z charakterystycznym logo „Polska”. Instytut Kultury Polskiej w Londynie, organizator stoiska, zaprosił do współpracy wyjątkowego gościa…

– Pojawiliśmy się podczas tego festiwalu jako przedstawiciele regionu południowych Beskidów. Pomyśleliśmy, że najlepiej pokazać naszą sztukę ludową poprzez koniakowskie koronki, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem także tu, na Wyspach. Natomiast północ Polski reprezentuje dziś bursztyn i jego wyroby jubilerskie, a Warszawa i Kraków obecne są w postaci wydawnictw folderów reklamowych. Chwalimy się nie tylko wspaniałym ludowym rzemiosłem, ale także naszym twórcą ludowym – pani Helena Kamieniarz z Koniakowa, wielokrotnie nagradzana za swą pracę, na oczach zgromadzonych osób pieczołowicie wykonuje piękne serwety – komentował Piotr Tara, dyrektor euroregionu Beskidy, przedstawiciel starostwa powiatowego w Cieszynie, specjalista ds. turystyki.

W czasie dwudniowego święta nad Tamizą wystąpili również podhalańscy górale z kapeli „Tatry”. Obszerna relacja z weekendowych wydarzeń nad Tamizą w „Dzienniku” już wkrótce.
Tekst i fot. Aleksandra Wisniowska

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: