09/09/2005 08:20:20
W ostatnich kilku dniach aż dwóch kandydatów na posłów z warszawskiej listy PiS odwiedziło Londyn. Paweł Wipler i Paweł Poncyljusz przyjechali wprawdzie zupełnie prywatnie, ale obaj mają nadzieję na zebranie garści głosów londyńskich Polaków.
Wipler dał się zauważyć pod polskimi kościołami i na Targach Pracy w Ealing Town Hall, zaś Poncyljusz spotkał się z przedstawicielami starszego pokolenia emigracji w POSK-u oraz na wernisażu wystawy „Ocalić od zapomnienia” w Ambasadzie RP.
O prowadzenie spotkania w POSK-u poseł Poncyljusz poprosił redaktora naczelnego „Dziennika Polskiego” Grzegorza Małkiewicza. Pomimo że w tym samym czasie odbywał się mecz Polska-Walia, na spotkanie przyszła grupa osób zainteresowanych meandrami polskiej polityki. Dzięki kameralnej atmosferze każdy miał możliwość zadania posłowi pytania, wyrażenia swojej opinii i poznania stanowiska Pawła Poncyljusza i jego partii w sprawach interesujących wyborców.
– Chciałem przypomnieć Polakom zamieszkałym w Londynie, że posłowie z okręgu warszawskiego są także ich posłami – powiedział „Dziennikowi” Poncyliusz. Trochę jednak szkoda, jak zauważono podczas spotkania, że poseł pofatygował się do Londynu na dwa tygodnie przed końcem kadencji.
A jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o londyńskich wyborców w innych partiach? Lider LPR Roman Giertych na pytanie „Dziennika”, czy zamierza wysłać swoich kandydatów do Londynu, by prowadzili kampanię, odpowiedział enigmatycznie: – Niewykluczone… Ktoś z naszych młodszych kandydatów powinien przyjechać do Londynu w przyszłym tygodniu.
Tymczasem z Platformy Obywatelskiej przyjadą liderzy. Jak poinformował nas warszawski Sztab Wyborczy PO, do Londynu wybiera się Hanna Gronkiewicz-Waltz, zajmująca pierwsze miejsce na liście warszawskiej. – Pani Gronkiewicz-Waltz traktuje bardzo poważnie głosy Polaków zamieszkałych za granicą – powiedział nam rzecznik prasowy sztabu.
Z namawiania do głosowania nie rezygnują też członkowie rządu przy okazji wizyt zagranicznych. W środę z mediami polskimi w Londynie spotkał się szef MSWiA Ryszard Kalisz, który startuje z listy warszawskiej SLD. – Minister zachęcał do wzięcia udziału w wyborach, bo to właśnie wtedy dokonujemy oceny osób, które sprawowały władzę – poinformował nas jego rzecznik prasowy Marek Gieorgica.
Czy jego spotkanie było kampanią wyborczą. – Ja bym tego tak nie nazwał, w większości minister Kalisz skupiał się na tym, żeby nakłonić ludzi do skorzystania ze swojego prawa. – twierdzi Marek Gieorgica.
(mpg)
Na zdjęciu: Paweł Poncyliusz w POSK-u (fot. Zbigniew Drzewiecki)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Simvic-najstarszy skup kabli oraz...
WITAM OFERUJEMY NAJWIEKSZE CENNY ZA KABEL TYPU HOUSEHOLD OD ...
Simvic-najstarszy skup kabli oraz...
WITAM OFERUJEMY NAJWIEKSZE CENNY ZA KABEL TYPU HOUSEHOLD OD ...
Simvic-najstarszy skup kabli oraz...
WITAM OFERUJEMY NAJWIEKSZE CENNY ZA KABEL TYPU HOUSEHOLD OD ...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Simvic-najstarszy skup kabli oraz...
WITAM OFERUJEMY NAJWIEKSZE CENNY ZA KABEL TYPU HOUSEHOLD OD ...
Simvic-najstarszy skup kabli oraz...
WITAM OFERUJEMY NAJWIEKSZE CENNY ZA KABEL TYPU HOUSEHOLD OD ...