30/08/2005 08:04:25
Na WaweluCeremonie rozpoczęły się w Katedrze Wawelskiej w sobotę o godz. 10.15. Zgromadziło się tam 1000 osób, w tym goście z Watykanu. Na koniec obrzędu objęcia katedry biskupiej hołd i wyrazy posłuszeństwa nowemu metropolicie złożyli biskupi pomocniczy, przedstawiciele duchowieństwa krakowskiego i świeccy. Nowego metropolitę powitał nuncjusz apostolski, abp Józef Kowalczyk. Mówił: „Wracasz do tego królewskiego miasta jako jego syn, ale już w charakterze pasterza, który przyjmuje odpowiedzialność za przeszłość i teraźniejszość krakowskiego Kościoła. Przychodzisz jako Stanisław Drugi (...) masz wychować ten lud Boży. Masz pełną świadomość swego posłannictwa”.
Abp Dziwisz ubrany był w ornat, w którym Jan Paweł II celebrował mszę świętą na Wawelu w 1999 roku. Na ornat nałożony był racjonał. Jest to szeroki, bogato zdobiony pas, który przysługuje biskupom pięciu diecezji na świecie, w tym krakowskiej (obok Tuluzy, Paderbornu, Nency i Eichstättu). Racjonał krakowski, w którym wystąpił abp Dziwisz, pochodzi z XIV w. i powstał w pracowni hafciarskiej królowej Jadwigi. Strój arcybiskupa uzupełniał paliusz – wstęga z białej wełny, ozdobiona sześcioma fioletowymi krzyżami – od najdawniejszych czasów znak łączności arcybiskupów z papieżem. Abp Dziwisz wystąpił z pastorałem, który Karol Wojtyła otrzymał od mieszkańców Wadowic po nominacji biskupiej, rezygnując tym samym z tradycyjnie używanego przez biskupów krakowskich XVII-wiecznego pastorału bp. Andrzeja Lipskiego. Pastorał podał swojemu następcy kardynał Franciszek Macharski, na znak przekazania władzy.
Na Rynku
Z Wawelu przy dźwiękach dzwonu Zygmunta procesja z orszakiem nowego metropolity przeszła ulicami Kanoniczą i Grodzką na Rynek. Tutaj arcypasterza powitano Hejnałem Mariackim, odegranym od ołtarza, i pieśnią Gaude Mater Polonia. Delegacja krakowskich kwiaciarek wręczyła mu bukiet kwiatów. Na ołtarzu polowym rozstawionym przed kościołem Mariackim umieszczono średniowieczny krzyż z opactwa Cystersów w Mogile oraz cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej oraz herby Krakowa, archidiecezji oraz Herb Biskupi Stanisława Dziwisza. Msza polowa na płycie Rynku celebrowana przez arcybiskupa Dziwisza rozpoczęła się około godz. 11.30. Wraz z nim odprawiali ją kardynał Franciszek Macharski i dostojnicy Kościoła, wśród nich goście z Watykanu, m.in. wikariusz generalny Rzymu kard. Camillo Ruini, arcybiskup Filadelfii kard. Justin Rigali, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów kard. Crescenzio Sepe, prefekt Kongregacji ds. Biskupów kard. Giovanni Batista Re oraz papieski ceremoniarz abp Piero Marini. Na ceremonię przybył prezydent Kwaśniewski z małżonką, ostatni prezydent II RP Ryszard Kaczorowski wraz z małżonką, Hanna Suchocka, Jan Rokita, Maciej i Roman Giertychowie, Włodzimierz Cimoszewicz, Donald Tusk i Lech Kaczyński. Był obecny również papieski fotograf Arturo Mari. Przybyli ponadto przedstawiciele Stolicy Apostolskiej, włoscy parlamentarzyści i władze Rzymu.
Po homilii rozpoczęła się procesja z darami: mieszkańcy Wieliczki ofiarowali rzeźbę św. Kingi, Podhalanie – figurę Matki Boskiej Ludźmierskiej, wadowiczanie – obrusy z haftem makowskim, mieszkańcy Chrzanowa – obraz Jezusa Miłosiernego, a Myślenic – szkatułę z mahoniu z herbem abp. Dziwisza. Alumni krakowskiego seminarium duchownego podarowali cztery ornaty, siostry zakonne – monstrancję, delegacja chorych – własnoręcznie wykonane prace artystyczne, przedstawiciel Papieskiej Akademii Teologicznej – tomy „Studiów”, marszałek województwa oraz przewodniczący sejmiku samorządowego – kielich mszalny, a prezydent miasta Krakowa – ornat z wizerunkami św. Faustyny oraz Jezusa Miłosiernego. W procesji z darami wziął też udział przedstawiciel burmistrza Rzymu, który podarował kielich. Nie zabrakło kibiców Wisły i Cracovii z połączonymi szalikami klubowymi.
– Nie mogę nie podziękować wam za obecność. Chcę, żebyście wiedzieli, jak bardzo jest dla mnie ważna – powiedział na zakończenie nabożeństwa nowy metropolita. Dziękował po polsku, włosku, niemiecku i angielsku biskupom i gościom przybyłym na ceremonie. Mszę zakończył hymn „Boże coś Polskę”.
Ludzie
Pielgrzymi i krakowianie pragnący wziąć udział w ceremoniach zastosowali się do próśb władz miasta i przyszli bezpośrednio na Rynek.
Tłum wiernych jest zróżnicowany. Jedni w strojach sportowych, inni w ludowych czy ceremonialnych, jak Bractwo Kurkowe, Kawalerowie i Damy Maltańskie, górnicy. Ten i ów nosi koszulkę z napisem: Jestem z Pokolenia Jana Pawła II. Obok grupa dziewcząt, które właśnie przyjechały z Kolonii, z Dni Młodych, i noszą plakietki papieża Benedykta XVI. Kościół trwa i miłując tych, którzy odeszli, otwiera serca dla następców. Na honorowych miejscach zasiadają dwaj prezydenci – obecnie urzędujący prezydent kraju i ostatni prezydent II RP. Są jak symbol naszego narodu podzielonego na tych, którzy żyją w granicach państwa i tych, którzy wiodą swoje życie – nieraz od pokoleń – na emigracji. Czy ich wspólna – połączona ceremonią kościelną – obecność jest znakiem zacieśniania więzi i zapowiedzią, że przyszedł czas na budowanie wspólnego, silnego i świadomego narodu?
Osobną grupę stanowią ratownicy i służby. Obok zawodowców, rzesze wolontariuszy – Pomoc Maltańska, harcerze, Polski Czerwony Krzyż. Czuwając i niosąc pomoc silniej przeżywają swoje uczestnictwo. Tak było na pielgrzymkach, gdy cieszyli się obecnością Jana Pawła II, tak było i teraz.
Sanktuarium w Łagiewnikach
Po mszy na Rynku abp Dziwisz wraz ze swoimi gośćmi przeszli do ogrodów Muzeum Archeologicznego, gdzie przygotowano dla nich obiad. Następnie odwiedzili pałac biskupi, skąd udali się do sanktuarium w Łagiewnikach, gdzie przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, wikariusz Rzymu kard. Camillo Ruini, w obecności metropolity krakowskiego abp. Stanisława Dziwisza i kardynała Franciszka Macharskiego poświęcił w Bazylice Bożego Miłosierdzia nową kaplicę pod wezwaniem św. siostry Faustyny. Kaplica ta jest nazywana włoską, bowiem jej urządzenie wsparli finansowo wierni oraz Episkopat Włoch. Uroczyste poświęcenie kaplicy było ostatnim punktem trzydniowych obchodów 100-lecia urodzin św. siostry Faustyny.
Nauczymy go
Krakowianie są świadomi swego doświadczenia. Ludzie wciąż żyją pielgrzymkami minionych lat. Planują, jak będzie, gdy przyjedzie papież Benedykt. Oczekując pod pałacem biskupim, by powitać swojego nowego pasterza w progach jego domostwa, głośno te pielgrzymki wspominali. Arcybiskup Dziwisz na moment pojawił się przed kurią. Uśmiechnął się, pomachał do ludzi. Stanowczo zbyt krótki wydał się ludziom ten moment. – On jest mało medialny. Mógł się sekundę dłużej zatrzymać, żeby ludzie zdążyli zdjęcia porobić. Ale to nic, nauczymy go – skonstatował jeden z uczestników tej chwili.
I tak oto Kraków wziął swojego arcypasterza pod swoją opiekę.
Anna Witalis Zdrzenicka
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Kategoria uslugi: 1. CSCS - CPCS - IPAF - NPORS - CPC 35H - ...
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Przestań ubiegać się o nisko płatne prace!!!Zmień swoją rzec...
Szkolenie cscs card po polsku na ...
CSCS CARD PO POLSKU NA BUDOWE SZKOLENIE LEVEL 1 NA ZIELONA K...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
Zdobądź uprawnienia uprawnienia na wozek widlowy i zacznij z...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...