Angielski w Nottingham

Miasto przywitało gości z Europy Wschodniej, oferując im bezpłatne kursy języka angielskiego, w ten sposób pomaga im zaaklimatyzować się w obcym kraju. Imigranci z nowych państw członkowskich z entuzjazmem reagują na ofertę lokalnych instytucji edukacyjnych. Liczba osób zainteresowanych bezpłatnymi lekcjami kilkakrotnie przewyższa liczbę miejsc dostępnych na kursach. Ci, którzy chcą wziąć udział w zajęciach, muszą czekać w kolejce, zapisując się na listę, na której, jak dotąd, figuruje około 500 nazwisk.

Jednakże, pomimo ogromnie długiej listy oczekujących, liczba osób uczęszczających na lekcje spada, niekiedy dość znacznie, w ciągu każdego semestru. Dzieje się tak z wielu powodów. Życie nowo przybyłych Polaków zazwyczaj ma nieustabilizowaną formę. Ciągle się coś zmienia. Albo się ma pracę, albo się jej nie ma. Godziny zatrudnienia też często są nieunormowane. A czasami jest się po prostu zbyt zmęczonym i nie chce się podejmować żadnego dodatkowego wysiłku, szczególnie wtedy, kiedy nauczyciel mówi tylko po angielsku i nie można się z nim dogadać.

Problem komunikacji odgrywa istotną rolę. Tym, którzy nie mieli do czynienia wcześniej z angielskim ani żadnym innym językiem obcym, trudno jest uczyć się zasad gramatycznych, wykładanych po angielsku. Dlatego woleliby lekcje prowadzone po polsku, ale takich brytyjskie instytucje w Nottingham jak na razie nie oferują.

Jednakże tego lata dla nowo przybyłych do Nottingham Polaków pojawiła się wielka szansa – mogą uczęszczać na lekcje angielskiego, prowadzone w języku ojczystym. Kurs letni języka angielskiego w Nottingham zorganizowały dwie nauczycielki: Beata – Polka mieszkająca od 12 lat w Anglii, oraz Delia – rodowita Angielka. Beata prowadzi grupę podstawową. Bez żadnych barier językowych może wytłumaczyć swoim studentom podstawowe zasady gramatyki angielskiej, które powinny umożliwić im budowanie zdań oraz, tym samym, porozumiewanie się po angielsku. Delia prowadzi zajęcia na poziomie średniozaawansowanym. Jej studenci mają dobrą wiedzę o zasadach języka angielskiego. Potrzebują ją uaktywnić i pracować nad jej udoskonaleniem. Delia zachęca swoich studentów do podejmowania konwersacji na wybrany przez nią temat, w czasie których zwraca im uwagę na popełniane błędy oraz wprowadza nowe zagadnienia gramatyczne.

Wakacyjne kursy angielskiego to jedna z niewielu inicjatyw prywatnych, zorganizowanych w Nottingham specjalnie dla nowo przybyłych Polaków. Mogą się odbywać dzięki wysiłkowi nauczycielek, ich przyjaciół oraz życzliwości proboszcza polskiej parafii w Nottingham.

Beata i Delia muszą poświęcać dużo czasu na przygotowywanie zajęć, ze względu na zróżnicowany poziom wiedzy swoich studentów, którzy płacąc za lekcje wymagają odpowiedniego dla ich umiejętności poziomu nauczania. Przyjaciele pomogli w prowadzeniu kampanii reklamowej kursu. Anglik, Peter, rozwieszał na mieście ogłoszenia popisując się swoją łamaną polszczyzną przed tymi, którzy prosili go o dodatkowe informacje. Tomek i Monika pomogli w sprawach administracyjnych. Ksiądz proboszcz Jan Góra ogłaszał kurs w „Wiadomościach Parafialnych” oraz udostępnił pomieszczenia w Ośrodku Polskim, deklarując tym samym życzliwość wobec starań polskich imigrantów. Lokalne Biura Pracy również przyczyniły się do sukcesu, informując o kursie Polaków, szukających pracy w Nottingham i jego okolicach.

Studenci uczęszczający na zajęcia doceniają starania organizatorek, komentując pozytywnie sposób oraz poziom nauczania. Grzegorz woli ich lekcje, pomimo że są płatne, ponieważ uczy się na nich zasad, które pozwolą mu swobodnie rozmawiać po angielsku w pracy. Danucie podoba się przejrzystość, z jaką tłumaczy się zagadnienia gramatyczne. Jej syn, Rafał, lubi, kiedy każdy student po kolei musi ułożyć odpowiednie wyrażenie po angielsku i powiedzieć je głośno. Popełnione błędy nauczycielka od razu poprawia. Andrzej uczęszcza na angielski, ponieważ chce prowadzić własną działalność gospodarczą w Wielkiej Brytanii. Nie przychodziłby na lekcje, gdyby czuł, że niczego się nie uczy. Docenia pomoce naukowe oraz ćwiczenia, które zadawane są na zajęciach.

Większość uczęszczających na kurs letni uczy się angielskiego po to, żeby znaleźć satysfakcjonującą pracę. Procedura poszukiwania pracy w Wielkiej Brytanii różni się jednakże od zwyczajów praktykowanych w Polsce. Dlatego też Beata i Delia zaprosiły na zajęcia przedstawiciela Biura Pracy w Nottingham, Phila Cockayne, na pogadankę na temat szukania zatrudnienia w Wielkiej Brytanii. Phil omówił procedurę rekrutacyjną i udzielił wskazówek, jak pisać życiorys, przygotować się na rozmowę kwalifikacyjną, jak się w jej trakcie zachowywać oraz jak się na nią ubrać. Na zakończenie utwierdził swoich słuchaczy w słuszności decyzji o uczęszczaniu na zajęcia Beaty i Delii. Dobra znajomość angielskiego jest kluczem do zdobycia satysfakcjonującej pracy.

Kursy letnie w Ośrodku Polskim w Nottingham zakończą się pod koniec sierpnia. Determinacja oraz zapał Polaków do nauki angielskiego będą z pewnością trwały nadal.
Beata Polanowska

Na zdjęciu: uczestnicy kursu prowadzonego w Ośrodku Polskim w Nottingham przez Beatę i Delię

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: