MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

23/08/2005 09:39:53

Święto sztuki w Edynburgu

Po raz kolejny w swej imponująco długiej historii odbył się słynny, największy w świecie Festiwal w Edynburgu. Swe bogactwo i różnorodność zawdzięcza kilku niezależnym festiwalom, między innymi: Międzynarodowemu Festiwalowi Jazzu i Bluesa, Międzynarodowemu Festiwalowi Filmowemu, czy tegorocznej atrakcji – Military Tatoo

Dziennik Polski

W sumie siedem niezależnych zdarzeń. Ale edynburskie święto sztuki to także Fringe, czyli alternatywna część festiwalu. Setki spektakli teatralnych i tanecznych, wystaw i koncertów przyciągnęły tłumy amatorów sztuki z różnych zakątków świata.

Tradycja Fringe sięga 1947 roku, kiedy to osiem grup pojawiło się na festiwalu bez zaproszenia. Nie mając oficjalnej przestrzeni dla swoich przedstawień, ustanowili własne miejsca i tak narodziła się nowa tradycja. W ciągu 59 lat swego istnienia Fringe urósł w siłę, goszcząc 1600 widowisk i 15 tys. spektakli w niemalże 300 festiwalowych miejscach – teatrach, salach, barach i wreszcie zatłoczonych ulicach Edynburga.

W tym roku nie zabrakło polskich akcentów. Nasi tegoroczni reprezentanci to między innymi Teatr Nowy z Poznania (w swej historii już dwukrotnie nagrodzony na Fringe) ze świetnym spektaklem „Faust” w reżyserii Janusza Wiśniewskiego, czy też wspaniały niemy spektakl Teatru „Kto” z Poznania, na bazie życia Bogumila Hrabala. Pojawił się także spektakl w wykonaniu brytyjskiej grupy Lazzi zainspirowany twórczością Stanisława Ignacego Witkiewicza – „Witkacy Idiota”.

Jednak tłumy oglądać można było nie tylko na ulicach. Także galerie i muzea cieszyły się w tym roku ogromna popularnością. Zapewne przyczynił się do tego szereg ambitnych wystaw, między innymi: „Portrety i głowy” Francisa Bacona, wystawa prac Gaugina czy Cartier-Bressona. Nie zabrakło także wystaw tematycznych jak „Afryka”, wystawa zegarów, współczesnej sztuki brazylijskiej, japońskiej czy sztuki islamu. Także spora grupa wystaw poświęcona Szkocji – najlepsza szkocka sztuka współczesna, szkocki pejzaż, czy też meble z tego regionu. Można się było nacieszyć również monograficznymi wystawami poszczególnych artystów, takich jak portugalska artystka Paula Rego, z jej pełnymi ekspresji rysunkami, Peter Petrochko z jego zdumiewającymi wizjami czy też znakomity Stephen Mackey, którego twórczość jest powszechnie znana za sprawą plakatów i pocztówek na bazie jego oryginalnych prac.

W zakresie muzyki i tańca także było w czym wybierać. Począwszy od koncertów Beethovena, Bacha i przedstawień Jeziora Łabędziego w doskonałym wykonaniu, poprzez perełki jaką była znakomita premiera brytyjska argentyńskiego tanga z muzyką Astora Piazzoli (w wykonaniu La Quartada Tango z Buenos Aires), po szereg porywających koncertów flamenco (także wśród ulicznych przedstawień), muzyki tradycyjnej z różnych zakątków świata i wreszcie współczesnej muzyki popularnej. Nie zabrakło także spektakli operowych (Aida oraz współczesne dzieła jak np. rock czy też hip-hop opery) i słynnych musicali (Fame, Guys and Dolls, Hair, West Side Story czy Jesus Christ Super Star).

Osobną kategorią były spektakle i zdarzenia zaadresowane do najmłodszego odbiorcy. Największą jednak różnorodność można było zaobserwować pośród przedstawień teatralnych. Grupy z wielu krajów przyjechały do Edynburga z szerokim wachlarzem repertuaru. Można było mieć zastrzeżenia do profesjonalizmu niektórych wykonawców, a także do natrętnych klaunów na tegorocznym Fringe, ale przytłaczająca liczba artystów podeszła do zadania na imponująco wysokim poziomie. Odniesienia do współczesnej kultury, nawiązania i adaptacje, komentarze co do sytuacji politycznej Anno Domini 2005, a do tego niezliczona rzesza artystów ulicznych przyciągających uwagę przechodniów popisami ekwilibrystycznymi, talentem wokalnych czy też ciętym językiem polityczno-społecznych komentarzy. A wszystko to w jednym mieście.

Opasły przewodnik po festiwalu radzi: „Zaakceptuj, że nie będziesz w stanie obejrzeć wszystkiego co wygląda, brzmi, lub jest zarekomendowane jako atrakcyjne. Bądź śmiały. Podejmij ryzyko i idź na przedstawienie zamiast tracić godziny studiując katalog”. Zaryzykowałam i dzięki temu spędziłam jeden z ciekawszych artystycznie tygodni. Zobaczywszy zaledwie ułamek z prezentowanych wystaw, przedstawień, koncertów, mam swój obraz tegorocznego święta sztuki w Edynburgu. Inspiracji powinno starczyć na długo, zwłaszcza za sprawą magicznej atmosfery Edynburga. Gdzie sztuka miesza się z życiem, aktorzy z widzami, śmiech ze łzami wzruszenia...
Tekst i fot.: Agata Lulkowska

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska