23/08/2005 09:33:30
To niebawem, to najbliższe wybory parlamentarne, które zaplanowano na Ukrainie na przyszły rok, ale nie można wykluczyć, że naród pójdzie do urn już jesienią tego roku. Co zostało z tych zapowiedzi pupila Moskwy i byłego prezydenta Leonida Kuczmy ?
Były premier przepadłZupełnie jakby się zapadł pod ziemię. Tylko od czasu do czasu można przeczytać w gazetach, że byłego premiera znów ciągają po sądach. Zarzuty, jakie stawiane są Janukowyczowi są różne. Od korupcji, po machloje przy prywatyzacji wielu zakładów na Ukrainie. Janukowycz na wiele tych przesłuchań po prostu nie stawia się. Uważa, że jako były premier nie zasługuje na takie traktowanie.
Jego najbliższe otoczenie jest coraz bardziej krytyczne. Wypominają Janukowyczowi, że w powtórce prezydenckich wyborów zebrał aż 44 procent głosów. To był dobry zadatek na przyszłe wybory parlamentarne. Był, bo Janukowycz roztrwonił go. A miał wielkie plany.
Miał być kanclerzem
Zgodnie bowiem z zapowiedziami konstytucyjnymi w przyszłości to tak naprawdę premier, a nie prezydent miał mieć niemal pełnię władzy. A Janukowycz i jego ludzie kalkulowali tak: euforia po pomarańczowej rewolucji opadnie, gdy ludziom znów bieda spojrzy w domowe budżety. Wtedy niezadowoleni oddadzą głosy na Partię Regionów Jnukowycza.
Tak miało być, a jest zupełnie inaczej, bo ostatnie sondaże mówią, że będzie dobrze, kiedy ugrupowanie byłego premiera zbierze 15 procent głosów. To już niemal klęska. Zwłaszcza, że zarzuty stawiane Janukowyczowi przez prokuraturę są coraz cięższego kalibru. A to, że jego otoczenie zgarnęło wielkie pieniądze przy okazji budowy lotniska w obwodzie donieckim. A to z lwowskiego archiwum poginęły jakieś tajne dokumenty.
Ubywa przyjaciół
Odwracają się od Janukowycza byli baronowie ze wschodniej Ukrainy, którzy przy pomocy byłego premiera dorobili się fortun. Czekali długo, ale nie doczekali się powrotu Janukowycza na polityczną scenę. A, że sami chcą wrócić na salony, coraz chętniej patrzą na partię Juszczenki czy nawet ugrupowanie pani premier Julii Timoszenko.
Ostatnio dobiła Janukowycza postawa jednego z jego przyjaciół, członka Centralnej Komisji Wyborczej Stepana Hawrysza. Oświadczył on, że Janukowycz zmarnował ogromny elektorat, ogromny kapitał i dlatego powinien odejść jako lider partii. A jeśli tak, to partia będzie potrzebowała nowego szefa. Już trwają zakulisowe zabiegi, by dokonać jakiegoś wyboru.
Janukowycz jest coraz bardziej izolowany. Zaczyna mu brakować pieniędzy na bieżącą robotę partii. Jego nadzieje na to, że ludzie znienawidzą Juszczenkę okazały się chybione. Choć poparcie dla obecnego prezydenta nie jest już tak wysokie, jak w chwilach pomarańczowej rewolucji, to jego partia – Ludowy Związek Nasza Ukraina może liczyć na 35 procent głosów. O takim poparciu Janukowycz może już dziś tylko pomarzyć.
Jan Zborowski
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...