MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/08/2005 12:30:06

Góry i woda

W olbrzymich zbiorach British Museum znalazło się też miejsce na cenną kolekcję sztuki chińskiej, w tym chińskiego malarstwa. Trochę jak skośnookie twarze - chińskie, koreańskie czy japońskie, które z początku wydają się Europejczykowi bardzo do siebie podobne, tak i chińskie malowane zwoje zdają się zrazu niemal identyczne. Żeby je docenić i rozróżnić, cieszyć się nimi i z prawdziwym znawstwem smakować, trzeba je lepiej poznać. Nie przychodzi to łatwo, bo licząca tysiąclecia starożytna chińska kultura wydaje się bardzo różna od naszej. Inna rzecz, że naciski globalizacji zmuszają do wyjścia z prowincjonalnych zaścianków i lepszego poznania dokonań innych.

Goniec Polski .:. Polski Magazyn w Wielkiej Brytanii

Jesienią tego roku w londyńskiej Royal Academy zostanie otwarta wielka wystawa klasycznej sztuki chińskiej, a British Museum w górnych salach swej orientalnej kolekcji rozpoczęło już serię wystaw wprowadzających w historię i arkana chińskiego malarstwa. Do końca sierpnia oglądać można pierwszą z tego cyklu poświęconą pejzażowi. Jej tytuł to „Góry i woda”.

Kosmiczna erotyka pejzażu
Te dwa chińskie piktogramy pisane obok siebie oznaczają jednocześnie sztukę pejzażu. Góry – twarde skały sięgające do nieba, światła i słońca to jednocześnie symboliczny odpowiednik jednego z dwóch elementów, których harmonijny związek, w myśl klasycznych chińskich filozofów, leży u podstaw żywej jedności kosmosu. To męski element Yang.
Woda jest odpowiednikiem drugiego, żeńskiego pierwiastka, mrocznego, związanego też z Ziemią i Księżycem Yin.
Chiński malarski krajobraz - „Góry i woda” – to zatem przedstawienie harmonijnej współzależności, gry i swego rodzaju flirtu tych dwóch kluczowych, sprzężonych ze sobą i przenikających się kosmicznych pierwiastków. Pejzaż nie jest tu przedstawieniem jakiegoś konkretnego, rzeczywistego miejsca. To wizerunek idealny, wyimaginowany owoc filozoficznej medytacji.
Nie zapominajmy o tym, że chiński malarz to uczony i poeta. W społecznej i intelektualnej hierarchii stoi nieporównanie wyżej od dawnego malarza, Europejczyka. Temu bliżej do majstra rzemieślnika, który dopiero w czasach Renesansu zacznie się dobijać o miejsce dla swego intelektu.

Cztery skarby
Chińskie malowanie bliższe jest poezji i sztuce kaligrafii. Narzędzia poety i malarza są te same. To tzw. cztery skarby scholara: papier, pędzel, laska tuszu i kamienny kałamarz. I te przedmioty bywają ciekawe. Pędzel wykonywano z włosia jelenia, kozła, zająca, a czasem i wilka. Laski tuszu robiono z utartego na miał zwęglonego sosnowego drzewa zmieszanego z klejem i olejem. Taką czarną masę formowano następnie w kostki i suszono. Najbardziej cenione kałamarze z tarką do ucierania tuszu i małym basenem, gdzie rozcieńczony wodą spływał, sporządzano z kamienia Duang wydobywanego w prowincji Guagdong, ale robiono je i z porcelany. Na wystawie zobaczycie różne ich przykłady. Obok inne rekwizyty poety-malarza jak spoczniki do odłożenia pędzla na chwilę, często przybierające formę trójwymiarowego pejzażu z trzema szczytami i wodą w dole.

Zwoje, albumy, wachlarze…
Najważniejsze tu jednak obrazy. Malowano je na papierze naklejając później na jedwab. Mogły być pionowym wizerunkiem zawieszanym na ścianie, a częściej jeszcze długim, horyzontalnym zwojem rozwijanym w rękach i studiowane z uwagą od prawej strony ku lewej, „czytane” były z bliska, scena za sceną, wędrując w wyobraźni, trochę jak panorama oglądana na filmie (inspirowały zresztą słynnego reżysera Eisensteina). Mogły też być kartami albumu, zwykle o 12 stronicach. Zachwycały też malowane na wachlarzach.
Przykłady wszystkich tych typów z różnych epok i stylów aż po wiek XX zobaczycie na tej wprowadzającej w temat wystawie. Zdaje się, że będę musiał dużo się jeszcze o tej chińszczyźnie dowiedzieć, ale też „wielka droga zaczyna się od jednego kroku” jak naucza Lao-Tse, pierwszy nauczyciel taoizmu, filozofii, która leży u korzeni tych harmonijnych pejzaży.

Andrzej Maria Borkowski


 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska