MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/08/2005 09:40:46

Specjalista poszukiwany od zaraz

Jeśli jesteś specjalistą, na pewno znajdzie się dla Ciebie zajęcie – przekonują zaproszeni przez Polish Express na wrześniowe Targi Pracy, przedstawiciele agencji rekrutacyjnych. By jednak dostać wymarzony etat warto choć trochę do targów się przygotować. Szczegóły zdradza Adam Lamentowicz z Work Service.

Polish Expres - Polski tygodnik w Wielkiej Brytanii

Katarzyna Kopacz: Jest Pan przedstawicielem jednej z firm rekrutacyjnych, które na Targach Pracy, organizowanych przez Polish Express, będzie szukała pracowników. Czym będzie musiał wykazać się przysłowiowy Kowalski, by dostać u Was pracę?
Adam Lamentowicz, z agencji rekrutacyjnej Work Service: Przede wszystkim największe szanse na zatrudnienie mają ludzie wyspecjalizowani w jakiejś dziedzinie. Nie szukamy osób, które przychodzą i mówią: „Mogę robić wszystko”. Nasi klienci oczekują rzetelnej informacji co dana osoba umie robić najlepiej, a w czym czuje się znacznie gorzej. Zależy nam również na pracownikach, którzy mają już jakieś doświadczenie i są gotowi, bez żadnych dodatkowych szkoleń, od razu rozpocząć pracę. Doświadczeni nie oznacza jednak po jakiejś konkretnej szkole czy z certyfikatami. W Polsce wiele osób pracowało, bowiem niezgodnie z posiadanym wykształceniem i jeśli tylko zna się na danej pracy, angielscy klienci nie będą robili przeszkód by takie osoby zatrudnić. Tym bardziej, że poszukujemy stolarzy, mężczyzn do wszelkich prac budowlanych i wykończeniowych, kierowców oraz osób do branży cateringowo – hotelarskiej. Jeśli tylko ktoś jest w jakiejś dziedzinie bardzo dobry, nawet, jeżeli nie zna dobrze języka angielskiego ma duże szanse by dostać u nas lub za naszym pośrednictwem pracę. Przyznam szczerze, że większość zatrudnionych u nas kierowców nie mówi wcale po angielsku, a mimo to znakomicie pracują. Ponieważ podczas trasy są cały czas w kontakcie z dyspozytorem, który pełni rolę tłumacza, wszystko odbywa się bez problemów. Tak samo jest w przypadku ludzi pracujących w branży budowlanej. Łączymy te osoby w nieduże ekipy, które pracują razem aż do czasu zakończenia jakiegoś zadania. Jeśli tylko jedna z tych osób komunikuje się po angielsku to zazwyczaj wystarcza by pokierowała resztą. Nieznajomość angielskiego nie przesądza, więc o zatrudnieniu, choć całkowity jego brak jest niewątpliwie utrudnieniem lub powoduje, że klient płaci niższe stawki godzinowe niż osobom ze znajomością języka.
Mówi Pan o tym, że ofert macie bardzo dużo. Czy są to prace długoterminowe czy raczej krótkie kontrakty?
Przeważają zlecenia na stałe zatrudnienie, ale często klienci potrzebują również pracowników na krótsze (8-12 tygodniowe kontrakty). W przypadku krótszych kontraktów w praktyce wygląda to tak, że kończy się jeden, a zaczyna drugi. Klienci cały czas składają nam zapotrzebowanie na kolejnych fachowców i nic nie zapowiada by ta sytuacja miała się zmienić.
Wielu fachowców, z którymi rozmawiałam skarży się, że nie może dostać pracy ze względu na wiek. Czy u Was także 40. czy 45. latek jest „spalony”?
Absolutnie nie; wolimy nawet, jeśli ktoś ma 20 lat doświadczenia i jest odpowiedzialnym pracownikiem. Pewniej czujemy się zatrudniając nawet kogoś w takim wieku, niż 19 czy 20 latka po szkole – np. budowlanej, który przeszedł, albo i nie, krótką praktykę. Dużą uwagę przywiązujemy, bowiem do referencji. W Wielkiej Brytanii są one bardziej znaczące niż wszelkie dyplomy i kwalifikacje zawodowe. Pracodawca po prostu pewniej się czuje, jeśli może gdzieś zadzwonić i sprawdzić czy rzeczywiście, przyszły pracownik jest godny zaufania i odpowiedzialny. Możliwość sprawdzenia osoby, którą mamy zamiar zatrudnić jest także bardzo ważna dla nas, bo musimy być pewni, że nie polecimy naszemu klientowi osoby, która wiecznie się spóźnia, pracuje niedbale czy pozwala sobie w pracy na alkohol.
Cały czas rozmawiamy raczej o branżach i zawodach dla panów, czy w ofercie Work Service są także oferty dla pań?
Oczywiście – np. w branży turystycznej, cateringowej, hotelarstwie, telemarketingu. Muszę też dodać, że praca, którą oferujemy niekoniecznie musi być w Anglii. Szukamy także osób, które gotowe są pracować w Szkocji, Irlandii, Czechach, Grecji, Szwecji, a nawet Słowacji. Pytanie tylko, czy kandydaci są gotowi podróżować?
Wiele osób nie jest przygotowana chyba na nagły wyjazd do Szkocji czy Irlandii. Boją się zmian towarzyszących zmianie mieszkania, załatwiania na nowo wszelkich formalności...
Ale to zupełnie niepotrzebne, bo my jako agencja jeżeli istnieje taka potrzeba, pomagamy w znalezieniu mieszkania lub sprawach urzędowych. Poza tym koszty życia w innych angielskich miastach są zdecydowanie niższe niż w Londynie. Jeśli ktoś szuka pracy właśnie gdzieś poza stolicą naprawdę warto skorzystać z agencji, bo samemu trudno objechać kilka czy kilkanaście miejscowości, a dla nas pozyskanie tam klientów nie stanowi problemu.
A czego spodziewacie się po Targach Pracy?
Przede wszystkim tego, że zbierzemy mnóstwo CV i skompletujemy z nich bazę danych z namiarami na specjalistów w wielu dziedzinach, którzy gotowi są do podjęcia pracy na terenie nie tylko Londynu ale całej Anglii. Tym, którzy na nie przyjdą radzę, radzę by koniecznie zaopatrzyli się w angielskie CV, bo mimo, że wiele agencji działających na brytyjskim rynku prowadzona jest przez Polaków, to jednak współpracują oni z klientami anglojęzycznymi. Ci zaś życzą sobie dostać informacje o przyszłym pracowniku tylko po angielsku. Czasem nie ma, więc czasu, by ktoś z pracowników agencji tłumaczył CV z polskiego na angielski. Dlatego by zwiększyć swoje szansę na zdobycie cennego zajęcia, trzeba się trochę wysilić i przygotować takie CV.
Rozmawiała Katarzyna Kopacz

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska