29/07/2005 08:27:32
Przed francuskim sądem
Przyczyną wytoczenia przez słynny klub zarzutów była, jak donoszą obserwatorzy procesu, zbyt duża liczba reklam z wizerunkami piłkarzy oraz ich nazwiskami, za które żadna z firm bookmacherskich nie płaciła samym zainteresowanym, a więc – piłkarzom i ich klubowi. A chodziło o nie byle jakie nazwiska, bo o słynnych hiszpańskich „Galacticos”, czyli Davida Beckhama, Ronaldo, Zinedina Zidane´a, Raula oraz Luisa Figo. „Firmy te przyciągają klientów dysponując nazwiskami naszych piłkarzy. Piłkarzy za których grę w Realu klub zapłacił bardzo duże pieniądze” – argumentują przedstawiciele „królewskich”. Ich zdaniem firmy reklamujące poszczególne wydarzenia sportowe posługując się przy tym wizerunkami klubu lub piłkarzy, czy też choćby nazwiskami tych ostatnich powinni płacić coś w rodzaju należności licencyjnych za prawa do korzystania z wizerunku. Są to prawa uregulowane dość powszechnie na gruncie ustawodawstwa europejskiego. Tymczasem klub z Madrytu jest znany z tego, że dobrze strzeże swojej tak zwanej własności intelektualnej, tj. wszystkiego co wiąże się z publicznym image klubu, a co może być wykorzystane choćby przez nieuczciwych producentów pamiątek bądź tym podobnych gadżetów.
Jednocześnie klub zdecydował się na wytoczenie powództwa na terenie Francji, gdzie również działają wszystkie największe firmy przyjmujące zakłady sportowe. Zdaniem prawników Realu, Francja jest najlepszym miejscem na podjęcie tego rodzaju akcji ze względu na podejście tamtejszych sądów do problematyki prawa własności intelektualnej – argumentowali przedstawiciele Realu Madryt. Jednakże ten szczególny przypadek jest wyjątkowy i jego rozstrzygnięcie będzie miało charakter precedensowy.
Precedens przeciwko „królewskim”
Jak się okazało, na nic się zdały butne zapowiedzi przedstawicieli Realu, gdyż francuski sąd wypowiedział się nie po myśli słynnego klubu. Prawnicy bookmacherów zdołali odeprzeć podstawowy i najważniejszy zarzut klubu, że nazwiska piłkarzy są bezprawnie używane w celach handlowych i promocyjnych. Tymczasem jak twierdzili i twierdzą przedstawiciele m.in. Williama Hilla, nazwiska i wizerunki piłkarzy są używane przede wszystkim w celach informacyjnych, tj. aby donieść jaki mecz będzie miał miejsce oraz kto w nim wystąpi. Zdaniem bookmacherów, de facto są to działania na rzecz klubów. Te ostatnie (reprezentowane w sporze przez madrycki klub, ale jak wiadomo – proceder dotyka również inne kluby, w tym kluby brytyjskie).
Jeszcze nie wiadomo, czy klub zdecyduje się podejść do drugiej rundy walki o swoje prawa i czy wniesiona zostanie apelacja. Wielu obserwatorów uważa, że klub nie powinien rezygnować z możliwości wygrania sprawy w drugiej rundzie.
Sławomir Czajka
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...