Polskie smaki u Wyspiarzy

Dla Polaków sprowadzają oni soki, gołąbki z kapusty, flaki, pulpety i ogórki kiszone. Z sondy przeprowadzonej przez Polish Express wynika, że największą popularnością wśród Polaków mieszkających na Wyspach cieszą się soki z Tymbarku i ogórki marki „Krakus”.
- Polacy najczęściej kupują wiśniowy i jabłkowy. Sprowadzam też dla nich piwo. Mam trzy marki: Tymbark, Tyskie i Lech - schodzą jak woda – powiedział Polish Express Mucharem, Turek prowadzący mały sklepik przy Manor House.
Dodaje, że bardzo opłaca mu się kupować polskie produkty, bo są bardzo tanie. Przykładowo puszka piwa w Polsce kosztuje dwa złote, a w tureckim sklepie można ją dostać za funta. Droższe są papierosy. Paczka Marlboro kosztuje trzy funty.
Polską żywność najłatwiej znaleźć w sklepach na Ealingu i Hammersmith, bo tam jest najwięcej Polaków. W wielu sklepach można też kupić polski chleb. Jednak twierdzą niektórzy klienci smak jest wprawdzie podobny, ale jednak to nie to samo co potrafią wyprodukować polscy piekarze. Oprócz pseudo polskiego chleba, na półkach znaleźć można także przecier pomidorowy z Pudliszek.
Jak poinformowało Polish Express biuro prasowe polskiego Ministerstwa Gospodarki i Pracy: „zagraniczni udziałowcy, bądź właściciele polskich firm coraz szerzej wprowadzają na rynek brytyjski wyroby wytwarzane w polskich zakładach. Wykorzystują do tego własne sieci sprzedaży i dystrybucji. Dotyczy to  największego brytyjskiego inwestora w Polsce, czyli firmy handlowej Tesco”.
To właśnie w nim można znaleźć m.in. polskie pieczarki i ogórki „Krakus”– w tej samej cenie, co brytyjskie. W Safeway’u dostępne są dżemy i przetwory warzywno – owocowe.
Resort gospodarki poinformował także, że z roku na rok zwiększa się liczba małych i średnich przedsiębiorstw, które eksportują swoje wyroby do Wielkiej Brytanii. Przykładem może być firma „Pasiecznik” .
- Na południu Wielkiej Brytanii, w sklepach można znaleźć polskie miody z „Pasiecznika” i różnego rodzaju dżemy – powiedziała PE Urszula Wellington, mieszkanka Dover.
Według danych resortu gospodarki, produkty żywnościowe eksportowane do Anglii są na czwartym miejscu. W znacznie większych ilościach do Wielkiej Brytanii eksportujemy maszyny i urządzenia elektryczne oraz części zamienne do nich, a także sprzęt do biura, m.in. faksy i kserokopiarki. Wielkość sprzedaży wyniosła 28 proc. całego polskiego eksportu do Wielkiej Brytanii. Na drugim miejscu są środki transportu, które stanowią 19 proc. całego polskiego eksportu na wyspy. Zaś artykuły spożywcze zajmują 4,6 proc. naszego eksportu z Polski do Anglii. W mniejszych ilościach sprzedajemy do Anglii meble i części zamienne do nich. W brytyjskich sklepach meblowych można znaleźć m.in. polskie szafy na ubrania z Dębicy. 

Według danych Ministerstwa Gospodarki z 31 grudnia 2004 r. wartość kapitału brytyjskiego zainwestowanego w Polsce wyniosłą 4,3 mld USD, co daje Wielkiej Brytanii 6 miejsce na liście zagranicznych inwestycji w Polsce.
Do największych inwestycji brytyjskich w Polsce należą:
Tesco Plc(supermarkety), Imperial Tobacco Plc (prz.tytoniowy), Glaxo SmithKline (farmacja), British Oxygen Corporation (gazy techniczne), AVIVA Plc (finanse), Bates Ltd (transport,magazyny) Cadbury’s Schweppes (art.spożywcze), Shell Overseas Holdings Ltd (prod.naftowe).

Wymiana handlowa

Wartość polsko-brytyjskich obrotów handlowych w latach 2003 - 2005 obrazuje poniższa tabela:
mln EUR
 2003 2004 Dynamika
2003 = 100 2005
4 mies. Dynamika
4mies.2004=100
Obroty 4.625,8 5.596,6 121,0 1.981,2 117,5
Eksport 2.383,3 3.228,8 135,5 1.250,0 130,9
Import 2.242.5 2.367,8 105,6   731,2  891,5
Saldo         +140,9         +861,0  +518,8 

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: