12/06/2005 11:33:44
GMO to skrót od Genetically Modified Organism, czyli genetycznie modyfikowane organizmy. W większości są nimi rośliny jedno- lub dwuliścienne, będące surowcem do produkcji żywności. Pierwszą rośliną transgeniczną był tytoń, otrzymany w 1984 roku. Natomiast pierwszym wprowadzonym do obrotu organizmem modyfikowanym genetycznie był pomidor. Była to odmiana Flavr Savr, która została w 1994 r. dopuszczona do sprzedaży w USA.
Modyfikacja genetyczna polegała na zmniejszeniu w nich aktywność genu, który odpowiada za proces dojrzewania i mięknięcia pomidora. Tak zmodyfikowany pomidor lepiej znosił transport i dłużej zachowywał świeżość.
Obecnie już 80% z 10.000 odmian pomidora występującego na świecie było modyfikowanych genetycznie.
Co to znaczy?
Każdy organizm zawiera w jądrach komórek stały zapis, instrukcję swojej budowy i czynności. Ten wzór każdego życia jest zapisany za pomocą genów. Geny to fragmenty DNA. Język genów jest taki sam u bakterii, pierwotniaków, grzybów, roślin, zwierząt i człowieka. Kompletna informacja genetyczna jest zawarta w jądrze komórkowym, zwanym genomem.
Organizmy zmodyfikowane genetycznie to organizmy wyższe, do których genomu wprowadzono nowy gen. Wprowadzony dodatkowo gen to transgen (dlatego rośliny te nazywane są transgenicznymi). Jest on wbudowywany na stałe do genomu i przekazywany następnym pokoleniom zgodnie z prawami genetyki.
Do chwili obecnej uzyskano odmiany transgeniczne w prawie wszystkich grupach użytecznych roślin dwuliściennych i niektórych jednoliściennych. Odmiany te sprawdzono w warunkach polowych / wg OECD /. W ten sposób powstały dziesiątki, a nawet setki sztucznych tworów, których przez miliony lat ewolucji przyroda nie zaplanowała...
Dlaczego modyfikowane?
Rośliny uprawne modyfikuje się w celu uodpornienia ich na szkodniki i wszelkie zmiany klimatu, np. na mróz, suszę lub zasoloną glebę. Taką rośliną jest na przykład ziemniak odporny na mróz, dzięki wprowadzeniu do jego genomu genu flądry arktycznej.
"Ulepszone" rośliny uodpornione są również na choroby wirusowe, bakteryjne, grzybice.
Ważnym argumentem za modyfikacją roślin jest ich uodpornienie na herbicydy, czyli środki chwastobójcze, a także na owady żerujące najczęściej na liściach zarówno w stadium dorosłym - imago, jak i larwalnym - gąsienicy. Dotyczy to przede wszystkim: tytoniu, soi, rzepaku, kukurydzy, pomidora, buraka cukrowego i pastewnego. Rolnik może śmiało stosować herbicydy, które zniszczą chwasty, a nie roślinę uprawną.
Kontrowersje
Początkowa euforia i entuzjastyczne prognozy związane z GMO ustępują poważnym obawom. Doszło już do tego, że trudno jest oddzielić ziarna upraw czystych od transgenicznych. Certyfikaty czystości ziarna są niewiarygodne. Utracono kontrolę nad dystrybucją i oddzielaniem ziarna. Ponadto człowiek zjada rośliny modyfikowane genetycznie, a także zwierzęta karmione paszą transgeniczną /lucerną, koniczyną, kukurydzą/. Nie da się więc przewidzieć konsekwencji spożywania żywności transgenicznej. Białko przeznaczone dla szkodników jest spożywane przez ich naturalnych wrogów, np. ptaki owadożerne. Grozi to zachwianiem równowagi w ekosystemach, a szczególnie w ogniwach łańcucha pokarmowego.
ZA |
PRZECIW |
|
|
Polska i Europa wobec roślin GM
Polskie przepisy zobowiązują do etykietowania żywności i pełnej informacji o modyfikacjach. Prawo nie zabrania upraw po wcześniejszym wydaniu zezwolenia.
Jednak przeciw roślinom GM w Polsce występuje szereg organizacji pozarządowych: Federacja Zielonych, Polski Klub Ekologiczny, Społeczny Instytut Ekologiczny oraz organizacje konsumenckie, takie jak: Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Konsumentów, Medyczne Centrum Konsumenckie i wiele innych.
W Europie w 1998 roku wstrzymano wydawanie zezwoleń na wprowadzanie na rynek genetycznie zmodyfikowanej żywności. Firmy NESTLE, DANONE i UNI LEVER zadeklarowały, że ich towary są wolne od modyfikacji genetycznych. W Anglii sieć sklepów TESCO nie sprzedaje modyfikowanej żywności. W Pradze sklepy TESCO sprzedają taką żywność z odpowiednią informacją na etykiecie.
A co na to Światowa Organizacja Zdrowia? Dyrektor generalny, dr Gro Harlem Brundtland powiedział w 2002 roku: "Dostępne badania wykazują, że żywność genetycznie modyfikowana nie zwiększa ryzyka zachorowania ludzi i dlatego może być spożywana".
Może – ale czy musi?
Adriana Chodakowska
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...