MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/05/2005 02:17:31

Kalisz podał się do dymisji

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Ryszard Kalisz złożył dymisję na ręce premiera. Rezygnacja ma związek z doniesieniami o rzekomej współpracy policjantów Komendy Głównej Policji z gangsterami napadającymi na tiry. Decyzja w sprawie przyjęcia dymisji ministra Kalisza nastąpi w ciągu dwóch dni – poinformował rzecznik prasowy rządu Dariusz Jadowski

Wcześniej Ryszard Kalisz zapowiedział, że poda się do dymisji, jeśli doniesienia prasowe o korupcji w Komendzie Głównej Policji okażą się prawdziwe.

W poniedziałek z kierownictwem MSWiA spotkał się Marek Belka. Premier był zbulwersowany ostatnimi zjawiskami w policji i CBŚ przedstawionymi przez media. Polecił podjęcie działań mających na celu zweryfikowanie i szczegółowe zbadanie tych zdarzeń i wyciągnięcie konsekwencji wobec ich sprawców.

Premier zwrócił się do kierownictwa resortu o wyciągnięcie wniosków z ostatnich wydarzeń. Podkreślił, że trzeba ponosić odpowiedzialność polityczną i zapowiedział, że stosowne decyzje personalne pod adresem członków kierownictwa MSW podejmie w ciągu dwóch dni.

Polecił też ministrowi gruntowne przeanalizowanie sytuacji w kierownictwie Komendy Głównej Policji i kierownictwie CBŚ i podjęcie ewentualnych decyzji kadrowych.

Policja: artykuł wyssano z palca

Poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza” napisała, że dwa miesiące temu Centralne Biuro Śledcze dostało od tajnego współpracownika sygnał, iż pewien gang szuka na czarnym rynku kupca na kradzione klimatyzatory.

Funkcjonariusze nawiązali kontakt z gangsterami, umówili się z nimi, zaproponowali im też broń i fałszywe dokumenty. Jak się okazało – informuje gazeta – wśród członków grupy, którzy przyjechali na spotkanie, był pracownik KGP.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Andrzej Brachmański powiedział, że sprawa opisana przez „Gazetę Wyborczą” jest w 99 proc. nieprawdziwa. – W tym artykule jest jeden mały fakt prawdziwy, a reszta według stanu mojej wiedzy na godzinę 10.30 jest wyssana z palca – powiedział.

Jak później wyjaśnił, „tym małym faktem prawdy” jest informacja o tym, że Biuro Spraw Wewnętrznych bada sprawę jednego z pracowników komendy głównej. Zaznaczył jednak, że jest to pracownik cywilny.

– Nie ma sprawy klimatyzatorów, nie było żadnej operacji specjalnej, nie było żadnych zakupów kontrolowanych – stwierdził Brachmański.

Policjanci nieoficjalnie mówią, że na klimatyzatory, o których napisano w artykule, był ogłoszony przetarg i dostarczyła je specjalistyczna firma.

Brachmański, odpowiadając na pytania dziennikarzy, zaznaczył, że nie potrafi powiedzieć, czy autorzy artykułu „byli inspirowani, wpuszczeni w kanał, czy to wymyślili”. Zapowiedział, że do sądu zostanie skierowany pozew przeciwko gazecie.

Gazeta: dochowaliśmy staranności

W poniedziałek późnym popołudniem „Gazeta Wyborcza” przesłała PAP oświadczenie. Zastępcy redaktora naczelnego, Piotr Pacewicz i Piotr Stasiński, podkreślili w nim, że autorzy artykułu „dochowali wszelkich reguł pracy dziennikarskiej”, zbierając materiały.

„Korzystali z dwóch niezależnych źródeł, których wiedza o sprawie nie budziła wątpliwości. Te same źródła nasi autorzy wykorzystywali już w innych publikacjach” – napisali w oświadczeniu. Przypomnieli też, że autorzy publikacji napisali wcześniej m.in. cykl publikacji o łódzkim pogotowiu ratunkowym, a ich informacje potwierdziło śledztwo prokuratorskie. „Redakcja +Gazety Wyborczej+ dołoży wszelkich starań, by sprawę nadużyć w KGP wyjaśnić do końca” – dodali

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska