MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

25/04/2005 01:31:22

Ujawnić materiały o inwigilacji Wojtyły

Dokumenty IPN dotyczące inwigilacji kard. Karola Wojtyły powinny być jak najszybciej ujawnione – uważa większość polityków. Wszyscy jednak zgadzają się, że czas dyskusji na ten temat – krótko po śmierci Jana Pawła II – jest niestosowny. Prezes IPN Leon Kieres kilka dni temu podał, że w archiwum IPN są dokumenty świadczące o tym, że na Karola Wojtyłę donosił SB ktoś z jego bliskich współpracowników

Jan Rokita (PO) jest zwolennikiem jawności materiałów z IPN. – Ta sytuacja przekroczyła granice rozsądku – albo papież za życia powinien dostać z IPN te materiały i powinna być o nich powiadomiona opinia publiczna, albo teraz prezes IPN nie powinien upowszechniać pogłosek i plotek. Jeśli jednak ma cokolwiek do powiedzenia, powinien z szacunku poczekać parę miesięcy, a potem udostępnić wszystko to, co ma na ten temat – mówił Rokita w porannym programie Radia Zet.

Również Jarosław Kaczyński (PiS) przyłączył się do opinii, że jedyną odpowiedzią na obecną sytuację jest ujawnienie archiwów. – Być może z tym jeszcze trzeba chwilę odczekać – zaznaczył.

W obronę Kieresa brał inny gość Radia Zet Tomasz Nałęcz (SdPl). – Gdyby sam papież wystąpił o te materiały, ale w Polsce obowiązuje prawo – prezes IPN nie ma prawa posłać do wybranej osoby wybranych materiałów bez jej wniosku – zaznaczył. Zgodził się z przedmówcami, że moment jest wysoce niestosowny

Także Dariusz Szymczycha z Kancelarii Prezydenta próbował bronić szefa IPN. – On stanął przed sytuacją przymusową, ponieważ jeden z jego pracowników (Marek Lasota – przyp. PAP) postanowił wydać książkę na ten temat, która ma się ukazać za parę miesięcy – podkreślił.

Jego zdaniem, cała sytuacja „obrazuje chęć wykorzystywania autorytetu Ojca świętego do udowadniania, że lustracja w takiej formie politycznej jest konieczna”. – Ściganie agentury wokół kardynała Wojtyły ma udowodnić tezę, że głęboka lustracja, wszechstronna, nie tylko osób aktywnych politycznie, jest potrzebna – uważa.

Szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz zaznaczyła z kolei w radiowej Trójce, że nikt nie zastanawia się, jak ujawnienie dokumentów przyjąłby sam Jan Paweł II. – Nikt też nie mówi, w czyim jest to interesie – czy społeczeństwa, które chciałoby poznać prawdę, czy takie informacje były znane Ojcu Świętemu, czy może on sam nie powstrzymał przed ich ujawnieniem – mówiła.

Inny gość Trójki Janusz Piechociński (PSL) uważa, że decyzja o ujawnieniu nazwisk osób, które donosiły na Karola Wojtyłę, powinna być skonsultowana z kierownictwem Episkopatu Polski. Zgodził się z nim Marek Borowski (SdPl), w opinii którego, „jak się powiedziało A, trzeba powiedzieć B”. – Nie ujawnić tego nie sposób, jest kwestia, jak to zrobić – dodał

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska