Za wnioskiem głosowało 246 posłów, 95 było przeciw, a 69 wstrzymało się od głosu.
W uzasadnieniu wniosku o uchylenie immunitetu napisano, że Andrzej Lepper naruszył dobra osobiste wojewody oraz jego cześć. Miało to miejsce podczas debaty nad odwołaniem Krzysztofa Janika z funkcji ministra spraw wewnętrznych w kwietniu 2003 roku. Szef Samoobrony nazwał wówczas Mizielińskiego aferzystą.
Podczas debaty sejmowej w środę Lepper oświadczył, że sam nie zrzeknie się immunitetu. –
Nie jestem przestępcą, żadnego przestępstwa nie popełniłem. Stanę przed każdym sądem i będę odpowiadał. To dla mnie chluba i zaszczyt, że za mówienie prawdy o tym co się dzieje w Polsce, mogę stawać przed sądem – powiedział.
Posłowie uchylili immunitet liderowi Samoobrony po raz czwarty. Sejm nie może uchylić posłowi immunitetu raz na zawsze, a jedynie na potrzeby danej sprawy
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.