Środa jest już kolejnym dniem rekordowych spadków kursu dolara wobec euro, a rynek w dalszym ciągu jest przekonany, że ani europejscy, ani amerykańscy przedstawiciele sektora finansowego nie zrobią nic, aby wspomóc coraz słabszego dolara – podają dealerzy.
Amerykańska waluta straciła prawie 3 centy do euro od połowy grudnia, gdy prezydent USA George W.Bush stwierdził, że opowiada się za silnym dolarem.
– Ze strony amerykańskiej administracji nie widać żadnych oznak obaw o kurs dolara – powiedział Adam Cole, strateg walutowy w RBC Capital Markets w Londynie.
– W pierwszych miesiącach przyszłego roku dolar spadnie do 1,40 za euro – dodał.
Tymczasem amerykańska waluta osłabiła się w środę na rynku międzybankowym w Londynie przed południem do rekordowych 1,3647 za euro z 1,3612 we wtorek po południu w Nowym Jorku.
W tym roku dolar osłabił się już do euro o 7,6 proc
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.