Oleksy poleci do Kijowa

O tym, że delegacja Sejmu pojedzie do Kijowa, zdecydował piątkowy Konwent Seniorów. Jak powiedział Oleksy, posłowie zawiozą na Ukrainę przyjęty w czwartek apel Sejmu do Rady Najwyższej Ukrainy.

Wątpliwości PiS budzi ewentualne spotkanie z Wiktorem Janukowyczem, którego ukraińska Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła zwycięzcą wyborów prezydenckich. Opozycja ukraińska, która popiera Wiktora Juszczenkę, nie uznaje wyników i twierdzi, że wybory zostały sfałszowane.

Oleksy zapewnił, że w programie wizyty nie jest przewidziane spotkanie z Janukowyczem. – Ale jeśli będzie zainteresowanie, jeśli byłaby formuła spotkania z obydwoma kandydatami – nie widzę przeszkód – dodał

– Powstrzymujemy się z decyzją o wyjeździe do chwili wyjaśnienia na 100 proc., że delegacja nie odbędzie spotkania z Janukowyczem, a nie uzyskaliśmy takiego zapewnienia. Jak uzyskamy taką pewność, to pojedziemy – wyjaśnił wicemarszałek Kazimierz Ujazdowski (PiS). – Nie chcemy autoryzować tego polityka jako delegacja Sejmu – zaznaczył.

Oleksy pytany, kto zajmie miejsce przeznaczone dla przedstawiciela PiS, jeśli ta formacja nie zdecyduje się na udział w delegacji, powiedział: – Bardzo chce szef Samoobrony, ale zobaczymy.

Udziału w poniedziałkowym wyjeździe nie wezmą też posłowie PO. Jak powiedział marszałek, Platforma poinformowała, że jedzie z partyjno-polityczną misją tylko do Juszczenki. – My jedziemy oficjalnie do parlamentu i planujemy spotkania z prezydentem Leonidem Kuczmą, z Juszczenką i szefem ukraińskiego parlamentu Wołodymyrem Łytwynem – dodał.

To, czy do Kijowa pojedzie reprezentant PiS oraz kto ewentualnie go zastąpi przedstawiciela tego klubu rozstrzygnie się w czasie weekendu

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: