Gemma O'Brien badała, które obszary mózgu są aktywne w czasie stosunku seksualnego i podczas orgazmu. Okazało się, że oprócz pobudzania ośrodków związanych z odczuwaniem przyjemności i euforii, orgazm wywołuje także pracę ośrodka odpowiedzialnego za emocje. I choć wydaje się to oczywiste, to jednak skutki tej oczywistości mogą być nieoczekiwane.
Otóż naturalnym wynikiem takiej pracy mózgu jest większa przyjemność odczuwana podczas stosunku z kimś, kogo kochamy. Jednak oznacza to również – według Emmy O'Brien – że łatwiej można zakochać się w kimś, kto wie, jak doprowadzić drugą osobę do spazmów.
Według serwisu „News in Science” zastosowanie w badaniach klinicznych pomiarów pracy różnych obszarów mózgu, pozwoli na wprowadzenie do sprzedaży takich lekarstw, które nie upośledzają doznań seksualnych
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.