MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

29/10/2004 20:40:05

Uwalnianie Polki w toku

Trwają intensywne działania zmierzające do uwolnienia Teresy Borcz, Polki porwanej w Iraku – poinformowało w piątek MSZ. Nie ma dotąd nowych informacji o okolicznościach porwania i ewentualnych żądaniach porywaczy. Polscy dyplomaci skontaktowali się też z dziewięcioma Polkami mieszkającymi w Iraku, oferując im pomoc; cztery z nich wyraziły zainteresowanie ewentualnym powrotem do kraju

Działania w kraju i zagranicą

Teresa Bocz została porwana w nocy z środy na czwartek przez radykalne ugrupowanie, które – jak podała telewizja Al-Dżazira – zażądało, żeby Polska wycofała z Iraku swoich żołnierzy, a także żeby USA i iracki rząd wypuściły wszystkie kobiety z więzień irackich. 54-letnia porwana od 25 lat mieszka w Iraku, ma irackiego męża i obywatelstwo tego kraju.

Polskie władze od razu oświadczyły, że nie będzie negocjacji z porywaczami, a nasze wojska nie zostaną wycofane. Prezydent Aleksander Kwaśniewski powtórzył w piątek, że nie będzie negocjacji, zaznaczył jednak, że władze polskie czynią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc porwanej.

– Operację, która ma doprowadzić do uwolnienia porwanej Polki, prowadzimy nie tylko w Iraku. Nawiązujemy rozmaite kontakty w całym regionie i mogę potwierdzić, że takie działania mają miejsce w każdej godzinie – powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, pytany o działania rządu w sprawie uwolnienia zakładniczki

Rzecznik MSZ Aleksander Chećko powiedział, że ambasador RP w Bagdadzie Zbigniew Krystosik wykonuje polecenia ministra spraw zagranicznych i na bieżąco informuje go o sytuacji. Aktywni są zarówno nasi dyplomaci w Bagdadzie, jak i w innych państwach tego regionu.

Jak powiedział rzecznik, wyjazd premiera i szefa MSZ do Rzymu na uroczystość podpisania Traktatu Konstytucyjnego UE niczego nie zmienia. Według rzecznika, premier i minister mają „przekaz na bieżąco”. – Nasz sztab, jeśli chodzi o najwyższe dowództwo, jest w Rzymie, ale ma zapewnioną znakomitą łączność – powiedział Chećko.

Dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w Iraku gen. Andrzej Ekiert powiedział dziennikarzom w Obozie Babilon, że być może uda się doprowadzić „do szczęśliwego końca problem porwania Polki”. Ujawnił, że w tej sprawie trwają „intensywne prace operacyjne”; nie zdradził jednak ich szczegółów.

Polki wracają do kraju

Polscy dyplomaci skontaktowali się z dziewięcioma Polkami mieszkającymi w Iraku oferując pomoc. Cztery z nich wyraziły zainteresowanie ewentualnym powrotem do kraju.

Polskie władze i Sztab Generalny nie wykluczają, że Polki mieszkające w Iraku, a które zgodzą się na powrót będą mogły być przewiezione do kraju transportem wojskowym. Taka możliwość istnieje w momencie zmiany kontyngentu na początku roku.

Do tego czasu będą one mogły przebywać na terenie bazy w Babilonie pod ochroną polskich wojsk.

Polscy muzłumanie apelują

Związek Wyznaniowy Liga Muzułmańska w Rzeczypospolitej Polskiej, a także działające w jej ramach Stowarzyszenie Kształcenia i Kultury oraz Stowarzyszenie Studentów Muzułmańskich, zaapelowały do porywaczy o uwolnienie Polki.

Zaś Muzułmański Związek Religijny w RP zaapelował do „wszystkich sił w Iraku” o pomoc w uwolnieniu kobiety

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska