Taką wiadomość podał w niedzielę dziennik „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.
Białoruska telewizja nadała tydzień temu w Dniu Niemieckiej Jedności relację o 40-letnim pracowniku ambasady RFN w Mińsku, który zatrudniał swego ukraińskiego partnera jako pomoc domową. Władze białoruskie aresztowały Ukraińca w czerwcu pod zarzutem posiadania narkotyków. Telewizja pokazała mieszkanie dyplomaty jako „jaskinię narkotyków”, w którym miały odbywać się seksualne orgie. Niemiecki MSZ odwołał swego pracownika ze stolicy Białorusi.
W ocenie „FAS”, represje Łukaszenki są odpowiedzią na decyzję Unii Europejskiej o zakazie wjazdu na teren Unii czterech białoruskich polityków. Znajdują się wśród nich prokurator generalny Wiktor Szejman i minister sportu Jurij Siwakow. Bruksela podejrzewa ich o udział w tworzeniu tzw. „szwadronów śmierci”, które odpowiedzialne są za śmierć opozycyjnych polityków.
„FAS” przypomniał, że Bundestag odrzucił w minionym tygodniu projekt rezolucji CDU/CSU, wzywającej rząd Niemiec do zaostrzenia polityki wobec Białorusi. Propozycja stworzenia za granicą rozgłośni radiowej, której zadaniem byłoby rzetelne informowanie Białorusinów o wydarzeniach politycznych, nie uzyskała jednak większości w parlamencie
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.