MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/09/2004 00:07:08

Ksiądz Jankowski odpiera zarzuty

Proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku nie zamierza zrezygnować z pełnionej funkcji. Ks. Jankowski ubolewał w niedzielnym kazaniu, że oprócz mediów zaatakowali go również niektórzy przedstawiciele polskiego duchowieństwa.

– Ja ze swej drogi nie ustąpię, bo nie poddam się agresji kłamstwa, obłudy, zazdrości i nikczemności. Wiem, że jestem niewinny i wiem, że nie ma i nie może być żadnego dowodu na kłamstwa i potwarze, którymi jestem obrzucany. Kłamstwo pozostanie kłamstwem, choćby powtarzało je tysiące dziennikarzy i w ślad za nimi powtarzali je ludzie choćby w najlepszej wierze – oświadczył ks. Jankowski.

Kazanie było kilkanaście razy przerywane długimi oklaskami wiernych, którzy tłumnie przybyli na niedzielną mszę. – Ja nie mogę sprzeniewierzyć się prawdzie, nie mogę sprzeniewierzyć się Ewangelii i nie mogę sprzeniewierzyć się walce o Polskę, o sprawiedliwość, o los przyszłych pokoleń. Z tego mnie Bóg rozliczy i z tego, co uczyniłem, będę przed nim odpowiadać – dodał proboszcz parafii św. Brygidy.

Ks. Jankowski przyznał, że staje przed wyborem, czy nadal ma służyć Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i wiernym, czy „poddać się presji wrogów i wbrew prawdzie i sprawiedliwości zamilknąć i poddać się misternie knutej intrydze”.

– Uważałem i uważałem nadal, że jest poniżej mojej godności tłumaczenie się z bzdurnych insynuacji prasowych. Ale jeżeli te same insynuacje powtarza się jako argument w ważnych decyzjach i powiela się kłamstwo bez nawet odrobiny chęci sprawdzenia faktów, to muszę się odezwać i nazwać kłamstwo – kłamstwem i draństwo – draństwem – powiedział ks. Jankowski nawiązując do słów arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, który chce odsunąć go od pełnienia funkcji proboszcza.

Ks. Jankowski przypomniał podczas kazania treść notatki z października 1983 r., sporządzonej przez ówczesnego sekretarza Episkopatu Polski ks. biskupa Bronisława Dąbrowskiego po rozmowie z gen. Czesławem Kiszczakiem. Hierarcha kościelny napisał wówczas, że minister spraw wewnętrznych skarżył się, iż ks. Jankowski jest „czupurny i stwarza razem z ks. Popiełuszką trudności kierownictwu politycznemu (...) a Episkopat powinien nie tylko uspokoić, ale usunąć ich ze stanowisk”. – Dziś zastanawiam się, czy historia zatoczyła aż tak wielkie koło, że chce się wypełnić swoisty „testament” komuny? – pytał prałat Jankowski.

Prałat wyraził przekonanie, że jego sprawa to atak wymierzony w Kościół. Tłumaczył, że wbrew medialnym informacjom, nigdy nie pozwalał na picie alkoholu przez młodzież na plebanii, ani też nie tolerował sprzecznego z moralnością zachowania ministrantów. Dodał, że wśród nich byli i tacy, którym daleko do ideału, a on chciał im pomóc. Ks. Jankowski zaprzeczył też, aby posiadał jakikolwiek majątek.

Po mszy około 200 wiernych wzięło udział w wiecu w obronie ks. Jankowskiego. Wezwano podczas niego do zbierania podpisów popierających proboszcza parafii św. Brygidy.

Szef Komitetu Obrony Polskości, Kościoła i Ks. Prałata Henryka Jankowskiego Bogusław Duffek zapowiedział wystosowanie w przyszłym tygodniu do metropolity Gocłowskiego „zdecydowanego i stanowczego protestu”. Duffek liczy, że podobne kroki podejmą też różne organizacje i stowarzyszenia. W najbliższą niedzielę ma się odbyć kolejna manifestacja w obronie ks. Jankowskiego.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska