Dla tysięcy Żydów, którzy trafiali przed przeszło 60 laty do Łodzi, po niemiecku zwanej Litzmannstadt, kościół NMP wzniesiony z czerwonej cegły to symbol tragicznych wydarzeń. Naziści zorganizowali tu magazyn rzeczy zrabowanych Żydom. Od wiosny do jesieni 1942 roku zwozili do budowli ubrania po ludziach zamordowanych w obozach zagłady.
Główne uroczystości odbyły się w niedzielę na Cmentarzu Żydowskim – największym w Europie.
–
Przybyliśmy tu z różnych stron świata spełnić testament naszych przodków – powiedział przewodniczący organizacji byłych mieszkańców Brzezin w Izraelu Eliezer Zyskind. Uroczystość zgromadziła ponad tysiąc uczestników. Wiele osób ze względów bezpieczeństwa nie zostało wpuszczonych na teren, gdzie odbywały się modlitwy.
Wzruszony Zyskind przypomniał zebranym, że 60 lat temu w tym miejscu, w którym stoi, ukrywał się wraz z rodziną, by uniknąć wysiedlenia. –
Niech ten dzisiejszy dzień utrwali pamięć tamtych dni i zachęca do walki przeciwko antysemityzmowi i nacjonalizmowi – podkreślił.
Po uroczystości na cmentarzu uczestnicy obchodów przeszli w Marszu Pamięci na stację Radegast, z której odjeżdżały transporty Żydów do hitlerowskich obozów zagłady. Ostatni odjechał właśnie 60 lat temu do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
W Biurze Promocji Urzędu Miasta Łodzi zarejestrowało się ponad 1500 gości z zagranicy – głównie ocaleni i ich rodziny. W sumie w uroczystościach wzięło udział ponad 5,5 tys. osób. Akredytowało się 330 dziennikarzy, w tym 60 zagranicznych.
Hitlerowcy utworzyli getto w Łodzi w lutym 1940 roku jako pierwsze na ziemiach polskich włączonych do Rzeszy. Na obszarze 4 km kw., w najbardziej zaniedbanej części łódzkiej dzielnicy Bałuty i Starego Miasta, zamknięto ponad 160 tys. osób. Łącznie przebywało tam ok. 220 tys. osób. Do getta trafiło wielu żydowskich intelektualistów z Polski, Niemiec, Austrii i Luksemburga. Więziono tutaj m.in. dwie siostry pisarza Franza Kafki, które później zagazowano w Chełmnie nad Nerem. Według różnych źródeł, z łódzkiego getta ocalało od 5 do 12 tys. osób.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.