Wiadomości

Tu i Teraz

27/08/2004 16:03:12

Rosja: jednak zamach?

Ślady materiału wybuchowego znaleziono we wraku jednego z rosyjskich samolotów, które rozbiły się we wtorek wieczorem - poinformowały rosyjskie agencje, powołując się na Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB). Do zamachu przyznały się islamskie ugrupowanie „Brygady Islambuli”.

Na miejscu katastrofy Tu-154 koło Rostowa nad Donem odkryto ślady heksogenu.

FSB poinformowała też, że wyznaczono krąg osób, które mogły brać udział w przygotowaniu zamachu.

FSB oceniło, że katastrofa co najmniej jednego z samolotów była wynikiem zamachu terrorystycznego - podała agencja Interfax.

W środę doszło do dwóch katastrof lotniczych w Rosji - zginęło 89 osób. Początkowo FSB zaprzeczała jakoby były to zamachy terrorystyczne.

Dziennik „Gazieta” powołując się na własne źródła w prokuraturze twierdzi, że specjaliści znaleźli ślady wybuchu, nie tylko w jednym jak informuje dzisiaj FSB, ale w obu samolotach. Miały one nastąpić prawie równocześnie w toaletach.

Pojawił się także inny ślad. Na pokładach obu samolotów były kobiety, prawdopodobnie Czeczenki. Samolotem Tu 134 do Wołgogradu leciała Amanta Nagajewa. W samolot do Soczi wsiadła Dżebirchanowa, której imienia i miejsca zamieszkania nie udało się ustalić. Dotychczas milicja nie znalazła ciał obu kobiet. Ponadto, są one jedynymi pasażerkami, o które nikt się nie dowiadywał.

Komisja badająca przyczyny tragedii nadal rozpatruje różne wersje wydarzeń. Pierwsze efekty jej pracy będą znane w poniedziałek.

W piątek rano na stronie internetowej, znanej z bojowych muzułmańskich komentarzy, pojawiło się oświadczenie islamskiego ugrupowania, które przyznaje się do spowodowania katastrof rosyjskich samolotów w związku z wojną w Czeczeni.

Autentyczności oświadczenia, które zamieszczono jeszcze przed potwierdzeniem w Moskwie hipotezy o zamachu terrorystycznym, nie sposób potwierdzić.

Tekst został podpisany przez „Brygady Islambuli”. Ugrupowanie o podobnej nazwie przyznało się już kiedyś co najmniej do jednego zamachu.

Jednak rosyjscy eksperci nie wierzą, by wtorkowych zamachów na dwa rosyjskie samoloty dokonała organizacja związana z al-Kaidą. Eksperci uważają, że to dzieło czeczeńskich separatystów, które na pewno doprowadzi do zaostrzenia sytuacji w Czeczenii.