27/07/2004 18:03:53
Postrzeganie rzeczywistości jest procesem bardzo złożonym. Każdy z nas najchętniej by zaprzeczył: "Ja nie ulegam schematom i stereotypom. Jestem od nich wolny". Prawda jest jednak bardziej okrutna i złożona, niż się nam wydaje, a wolność, w którą wierzymy - mocno ograniczona. Najprościej można by rzec, że schemat to wewnętrzna reprezentacja zewnętrznego świata w naszym umyśle. Schematy silnie wpływają na uwagę, percepcję, ocenę i interpretację otoczenia.
Faktem jest, że nie postrzegamy tego, co wokół nas, zupełnie obiektywnie, jak w rzeczywistości. Odnosimy bowiem wszystko do naszych wcześniejszych doświadczeń, emocji, wiedzy. Informacja dobiega do naszych receptorów i przechodzi przez nasz subiektywny filtr. Sami dodajemy treści zniekształcające rzeczywistość i wychodzimy poza otrzymane informacje. Działamy w myśl zasady: "Czego nie mogę zobaczyć, to dopowiem". Dlatego informacje układamy i grupujemy według reguły: "Odebrać jak najwięcej przy minimalnym zużyciu potrzebnej do tego procesu energii". W ten sposób odciążamy nasz system przetwarzania danych z otoczenia.
Korzystamy ze schematów, gdy nasze możliwości analizy są ograniczone, a motywacja osłabiona. Nasza pamięć pełni w tym rolę "wyszukiwarki" - odrzuca bezużyteczne informacje. Kategoryzując jednak ludzi, tracimy na rzetelności informacji - pomijamy indywidualność i niepowtarzalność każdej jednostki.
Z drugiej strony schemat jest nośnikiem wiedzy innego rodzaju. Pozwala szybko i łatwo identyfikować tych, o których nasza wiedza jest znikoma lub żadna w momencie pierwszego spotkania. Przypisując jednostkę do schematu, szybko dostajemy pożądaną informację o jej cechach.
Schematyzacja zachowania
W świecie zwierząt również możemy odnaleźć setki przykładów utrwalonych, schematycznych wzorców reakcji. Dotyczą one zalotów, kopulacji, znakowania terytorium, ucieczki lub ataku, reakcji na potomstwo. Maleńkie pisklę indycze, wydające charakterystyczne dźwięki, automatycznie uruchamia schematy zachowań macierzyńskich matki. Tę samą reakcję u ptasiej mamy wywoła indycze "czip-czip", jeśli w pluszowym misiu umieścimy magnetofon z tym dźwiękiem-wyzwalaczem schematu. Indycza mama uzna maskotkę za swoje potomstwo i otoczy je opieką. U wielu gatunków pająków pomyłka w godowym tańcu - zła sekwencja ruchów - może sprawić, że samica pożre zalotnika jeszcze przed aktem płciowym.
O wrodzonym charakterze owych schematów u człowieka niech świadczy przykład tzw. schematu dziecięcości. Postrzegane przez matkę łagodne rysy twarzy dziecka, dysproporcja budowy ciała (duża główka w stosunku do reszty ciała) i nieporadność ruchów wzbudzają uczucia troski, opieki, tkliwości. Jest to swoisty adaptacyjny przykład schematu. Co ciekawe, również niemowlęta żywiej reagują na dorosłych o dziecięcych rysach.
Od schematu do stereotypu
Stereotyp to schematyczny, funkcjonujący w świadomości społeczeństwa - i w głowie każdego z nas - uproszczony obraz rzeczywistości o charakterze wartościującym. Jest również strukturą poznawczą, obejmującą nasze przekonania i oczekiwania dotyczące pewnych grup społecznych. Jego rolą jest porządkowanie otaczającej nas rzeczywistości - zarówno na poziomie jednostkowym, jak i społecznym. Pierwszy dotyczy całego spektrum odbieranych informacji. Drugi ułatwia porozumiewanie się, dzięki czemu do wyrażenia całego ciągu myśli lub słów wystarczy prosta etykieta. W ten sposób komunikat staje się przejrzysty i spójny. Dzisiejszy świat przy natłoku informacyjnym szuka ułatwień, dróg na skróty. Stereotypy są zawsze pod ręką, zwalniają nas z obowiązku pogłębionej analizy i ułatwiają szybką ocenę sytuacji. Ich dostępność oraz nasza łatwość do korzystania z nich daje im ogromną użyteczną moc. Jesteśmy niestety leniwi poznawczo i jeśli mamy gotowy wzór, to korzystamy zeń bez zastanawiania się nad jego wiarygodnością i rzetelnością.
Wyjść poza stereotyp...
Zmiana stereotypowego sposobu myślenia może polegać na przywoływaniu treści niezgodnych z jakimś funkcjonującym stereotypem i kształtowaniu postawy tolerancji (podkreślając prawo każdego człowieka do inności). Można również do niej doprowadzić, organizując współpracę między tymi, którzy posługują się stereotypami, a jednostkami podlegającymi stereotypowej ocenie. Chodzi dokładnie o takie działanie, które spowodowałoby zmianę w sferze poznawczej, emocjonalnej i behawioralnej (w zachowaniu). Dzięki temu będziemy mogli dostrzec to, co utraciliśmy, posługując się tylko stereotypami. I właśnie tego wam i sobie życzę.
Grzegorz Lewandowski
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...