Wiadomości

Tu i Teraz

07/07/2004 06:45:40

Ceny a polska akcesja

Wzrost cen żywności nadal będzie głównym czynnikiem wpływającym na inflację w 2004 roku, chociaż największe podwyżki miały już miejsce – poinformował wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński na wtorkowej konferencji prasowej „Unia Europejska – ceny”, podsumowującej trzymiesięczną akcję monitorowania zmian cen towarów i usług przed i po przystąpieniu Polski do UE.

Z danych NBP wynika, że po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej najbardziej wzrosły ceny ryżu – o 27,7 proc., mięsa wołowego – o 21,7 proc., oraz bananów – o 18 proc.

Rybiński poinformował, że NBP podtrzymuje swoje szacunki, iż łączny efekt zmian cen związanych z przystąpieniem Polski do UE to wzrost średniorocznej inflacji w 2004 roku o nie więcej niż 0,9 proc.

Według danych NBP, podrożały również niektóre towary, w których przypadku oczekiwano spadku cen: drób, masło i pomarańcze. Wyższe ceny drobiu i masła, podobnie jak wzrost cen mięsa wołowego, wynikają ze zwiększonego popytu na te polskie towary ze strony krajów UE.

Rybiński podkreślił jednak, że po oczekiwanych obniżkach cen zbóż, mięso drobiowe powinno stanieć, ponieważ udział pasz w kosztach produkcji szacowany jest na ok. 70 proc.

W ocenie NBP, „efekt UE”, czyli wejścia Polski do Unii Europejskiej, przyczynił się w maju do mniej niż połowy wzrostu cen. Czynniki „efektu UE” to zmiany VAT i akcyzy, stawek celnych, wprowadzenie wspólnej polityki rolnej oraz zachowania rynkowe wyprzedzające te czynniki, np. wzrost cen cukru.

Wspólna akcja obserwowania zmian cen, prowadzona od połowy kwietnia przez UOKiK i NBP, nie doprowadziła do wszczęcia żadnego postępowania związanego z nadmiernymi podwyżkami cen.

Rybiński powiedział też, że największym zaskoczeniem był wzrost popytu na mięso i mleko. – Warto się zastanowić, czy nie jest to szansa dla Polski.(...) Jest to trochę drożej dla konsumentów w kraju, ale jest to zdecydowana szansa na szybki rozwój sektora eksportującego żywność – zaznaczył wiceprezes NBP.