-
Nie podcina się korzeni, z których się wyrosło - powiedział po polsku Jan Paweł II w niedzielę, w przemówieniu na zakończenie południowego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
"Stolica Apostolska nie może nie wyrazić ubolewania z powodu sprzeciwu niektórych rządów wobec propozycji zapisu, dotyczącego chrześcijańskich korzeni Europy. Jest to zaprzeczeniem oczywistego faktu historycznego oraz tożsamości narodów europejskich" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w sobotę przez dyrektora Watykańskiego Biura Prasowego, Joaquina Navarro-Vallsa, będącym reakcją na podpisaną przez przywódców 25 państw unijnych ostateczną wersję Traktatu Konstytucyjnego UE.
W oświadczeniu Navarro-Valls wyraził także "uznanie i wdzięczność" Stolicy Apostolskiej dla "rządów, które mając świadomość przeszłości i historycznej perspektywy, kiedy nabiera kształtu nowa Europa, starały się dać konkretny wyraz uznanemu dziedzictwu religijnemu" kontynentu.
W oświadczeniu podkreślono również, że "nie należy zapominać o wielkim zaangażowaniu, z jakim wiele różnych autorytetów starało się o umieszczenie wzmianki o chrześcijańskim dziedzictwie Europy w traktacie".
W przypadającym w niedzielę Dniu Uchodźcy, papież wezwał do zaangażowania na rzecz uchodźców. Jan Paweł II zwrócił się z apelem do wspólnoty międzynarodowej, "aby usunęła przyczyny tego bolesnego zjawiska". Powiedział, że "każdy człowiek potrzebuje bezpiecznego miejsca do życia. Uchodźcy dążą do tego, ale niestety w wielu krajach świata nadal miliony ludzi żyją w tymczasowych obozach lub też ograniczani są w swoich prawach".
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.