Wiadomości

Tu i Teraz

08/06/2004 12:29:12

Za co zapłacimy u lekarza?

Za jakie usługi medyczne zapłacą pacjenci – rozstrzygnie się jeszcze we wtorek. Rząd ma przyjąć projekt ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Dyskutowana będzie sprawa tzw. koszyka negatywnego, czyli wybranych zabiegów medycznych, które nie będą sfinansowane ze składki na ubezpieczenie. W projekcie nie będzie natomiast, co już zapowiedział premier Marek Belka, zapisu o współpłaceniu przez pacjenta za pobyt w szpitalu lub wizytę w przychodni.

Za i przeciw współpłacenia

Zarówno Jerzy Hausner, jak i Marek Belka wycofali się z propozycji wprowadzenia współpłacenia, rząd rozważy jednak jeszcze wszelkie za i przeciw

Relacja Małgorzaty Wiśniewskiej:

Projekt ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ma być po raz kolejny jednym z głównych tematów rozpoczętego posiedzenia rządu. Rząd prawdopodobnie poruszy także kwestię współpłacenia, czyli uiszczania przez pacjentów niewielkich ryczałtowych opłat za korzystanie z opieki zdrowotnej bezpośrednio w placówce medycznej, w której się leczą (pomimo tego, że w projekcie raczej nie będzie zapisów wprowadzających to rozwiązanie).

Wicepremier Jerzy Hausner powiedział w piątek, że zarówno on, jak i premier Marek Belka wycofali się z propozycji wprowadzenia współpłacenia. Dodał, że jednak rząd we wtorek rozważy jeszcze wszelkie za i przeciw i podejmie ostateczną decyzję.

Jak duży negatywny koszyk?

Nie tylko propozycje związane ze współpłaceniem podzieliły środowisko medyczne. Emocje budzi lista procedur, które znalazły się w tzw. negatywnym koszyku usług medycznych czyli wykazie badań i terapii, które nie będą opłacane ze środków publicznych. Obecnie, na mocy rozporządzenia ministra zdrowia, płatne dla pacjentów są wyłącznie operacje plastyczne wykonywane w celach kosmetycznych, operacje zmiany płci oraz część usług stomatologicznych. Wicepremier Jerzy Hausner zapewnił, że przy konstruowaniu koszyka negatywnego będą brane pod uwagę racje społeczne, medyczne i finansowe, zaś koszyk nie będzie zawierał dużo więcej procedur poza tymi, które obecnie są wymienione w rozporządzeniu.

Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego znowelizowana ustawa musi zawierać koszyk świadczeń czyli listę usług, za które pacjenci zapłacą.

Najważniejsze jest teraz to, by Sejm jak najszybciej przystąpił do prac nad nową ustawą zdrowotną, tak, aby była ona zatwierdzona do końca września – podkreśla premier Marek Belka. Narodowy Fundusz Zdrowia musi mieć bowiem czas na zawarcie kontraktów do końca roku – tak, by pacjenci nie byli narażeni na zamknięte drzwi przychodni czy szpitali na początku przyszłego roku.

Rząd zajmie się także m.in. założeniami do projektu ustawy budżetowej na 2005 rok oraz projektem uchwały Rady Ministrów w sprawie zatwierdzenia kontraktów wojewódzkich na rok 2004.