MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/05/2004 10:00:36

Komentarze na temat rozszerzenia Unii Europejskiej

Zagraniczne komentarze na temat rozszerzenia Unii Europejskiej zwracają uwagę na ponadeuropejski wymiar tego, co wydarzyło się 1 maja na naszym kontynencie, na wymiar historyczny rozszerzenia Unii i koncentrują się na wskazywaniu antidotów na związane z nim obawy.

Premier Francji Jean-Pierre Raffarin, komentując rozszerzenie Unii do 25 krajów, ocenił, że "Europa bez murów (...) to dobra i wielka nowość, ponieważ oznacza Europę żywą, aktywną" wobec światowych przemian. Dobitnie zaznaczył, że europejską "perspektywą jest harmonizowanie i harmonizowanie, (osiąganie) równowagi". Podkreślił, że zjednoczona Europa jest najlepszą bronią przeciwko nienawiści.

Papież Jan Paweł II, który w niedzielę całe przemówienie poświęcił rozszerzeniu Unii Europejskiej, nazwał je "ważnym etapem historii Europy". Zawierzył "Opatrzności Bożej, mądrej, sprawiedliwej, miłosiernej, przyszłość Europy". "Niech wzrasta na fundamencie miłości Chrystusa" - dodał Ojciec Święty.

"Jedność narodów europejskich, jeśli ma być trwała, nie może być tylko jednością gospodarczą i polityczną - przestrzegł papież. - Tylko Europa, która nie usuwa, ale odkrywa na nowo swoje chrześcijańskie korzenie, będzie mogła stanąć na wysokości wielkich wyzwań trzeciego tysiąclecia: pokoju, dialogu kultur i religii oraz ochrony stworzenia."

Szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini podkreślił, że obowiązkiem państw założycielskich Unii, w tym Włoch, jest wyjaśniać opinii publicznej, która żywi w związku z integracją pewne obawy, że rozszerzenie UE "nie niesie ze sobą żadnych niebezpieczeństw". Jego zdaniem, tylko szybkie przyjęcie nowej konstytucji europejskiej może rozwiać obawy przed "zgnieceniem starej Europy przez nowych członków i zaprzyjaźnionych Amerykanów".

Frattini zaznaczył, że nie widzi konieczności rozluźnienia więzi transatlantyckich. Tymczasem amerykański "New York Times" uważa, że mimo oficjalnie deklarowanego poparcia dla integracji i poszerzania Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone, a przynajmniej ich obecny rząd, mogą nie życzyć sobie silnej i zjednoczonej Europy.

Komentator niemieckiego tygodnika "Welt am Sonntag" ocenił, że "Europa powiększyła się, ale nie jest jeszcze dorosła. Znajduje się w okresie politycznej mutacji, która potrwa jeszcze długo, aż będzie mogła dobitnie przemawiać jednym głosem".

Według dyrektora brytyjskiego ośrodka badawczego (Royal United Services Institute) Jonathana Eyala mimo powiększenia obszaru i wzrostu potencjału, poszerzona Unia Europejska będzie "ekonomicznym gigantem i politycznym pigmejem; więcej niż strefą wolnego handlu, ale na pewno nie supermocarstwem, zwłaszcza w zestawieniu z USA".

Podkreślił, że w grupie nowo przyjętych członków najbardziej będzie liczyła się Polska, z racji potencjału gospodarczego, liczby ludności i politycznych ambicji.

Brytyjski ośrodek Economist Intelligence Unit (EIU) wyraził opinię, że wbrew rozpowszechnionym oczekiwaniom rozszerzenie UE nie zaowocuje silnym wzrostem napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich do ośmiu krajów postkomunistycznych.

Na wymiar historyczny rozszerzenia zwraca uwagę m.in. prasa brytyjska. Rozszerzenie to ostateczne zakończenie "sowieckiej zimy" w krajach Europy Centralnej i republikach bałtyckich - ocenił publicysta "Sunday Timesa" Peter Millar.

Zaś londyński "Financial Times" w rozszerzeniu UE widzi "pożądaną kulminację historycznego procesu" i nazywa je "oszałamiającym rozmachem", wskazując na wspólnotę kultury i historycznych doświadczeń krajów europejskich.

"The Times", zastanawiając się zarazem, czy europejska integracja osiągnęła 1 maja swój szczytowy punkt, pisze jednak: "Im bardziej Europa się jednoczy, tym większe jest niebezpieczeństwo, że będzie dochodzić w niej do pęknięć lub że się zagubi. Im bardziej UE stara się harmonizować, tym więcej jest dysharmonii".

Szwedzki "Dagens Nyheter" podkreślił, że 1 maja "to historyczny dzień dla Europy, w którym Zachód łączy się ze Wschodem, a UE staje się unią 25 państw z 453 milionami mieszkańców", zaś "Expressen" - że "nadszedł ten wielki dzień, kiedy resztki muru berlińskiego zostały uprzątnięte".

Największy norweski dziennik "Verdens Gang" podkreślił, że "po raz pierwszy w historii kontynentu europejskiego powstaje silny organizm zjednoczony w ponadnarodowych, politycznych instytucjach".

Tymczasem władze i media brazylijskie wyraziły obawę przed umacnianiem się w polityce rolnej rozszerzonej UE tendencji protekcjonistycznych. Rząd Brazylii wystąpił już oficjalnie do Światowej Organizacji Handlu (WTO) z wnioskiem o zbadanie, czy obecne rozszerzenie w praktyce nie będzie prowadzić do powstania nowych barier celnych, hamujących napływ brazylijskich towarów do rozszerzonej Unii Europejskiej.(pap)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska