Chodzi o mapę genetyczną chromosomu Y, odróżniającego płeć piękną od brzydkiej. Ku zdumieniu badaczy, wyposażony w zaledwie 78 genów chromosom ma niezwykłe zdolności naprawy uszkodzonego materiału genetycznego. Do tej pory wielu naukowców sądziło, że płeć męska skazana jest na wymarcie, bo chromosom Y na przestrzeni milionów lat znacznie się skracał a ponadto nie potrafił sobie radzić z mutacjami przekazywanym z ojca na syna. Amerykańscy badacze uspokajają jednak, że najważniejsze informacje genetyczne są dobrze chronione.
- Wygląda na to, że chromosom Y posiada niesamowite mechanizmy samonaprawcze i jeszcze długo będzie ważnym elementem w genetycznej rozgrywce - uważa doktor David Page z zespołu pracującego nad mapą chromosomu męskości.
Zdaniem naukowców, opracowanie mapy chromosomu Y pozwoli m. in. na zgłębienie tajemnic męskiej niepłodności. Człowiek ma 46 chromosomów ułożonych w 23 parach. 22 pary są takie same u kobiet i mężczyzn. W ostatniej parze u mężczyzn występuje chromosom Y i to on właśnie niesie ze sobą wyłącznie męskie cechy. Kluczowy dla mężczyzn Y ma zaledwie 78 genów, podczas gdy znacznie większe X około tysiąca. Najważniejszym elementem chromosomu Y jest gen SRY, który odpowiedzialny jest za produkcję męskich hormonów.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.