26/04/2004 11:17:40
W Czechach ludzie masowo wykupują zwłaszcza cukier i ryż, bo ceny tych artykułów mają wzrosnąć. Właściciel jednego z supermarketów w Czechach mówi wręcz, że "ludzie powariowali".
W trzech dawnych republikach radzieckich ludność robi zapasy podstawowych artykułów spożywczych, a zwłaszcza cukru, soli, mąki. Wszyscy boją się wzrostu cen, bo po wejściu do Unii żywność nie będzie już subsydiowana. Jeden z supermarketów na Litwie wprowadził już nawet "racjonowanie" cukru: po dwa kilo na klienta.
"Der Spiegel" pisze, że w Polsce doszło na krótko przed Wielkanocą do panicznego wykupywania cukru, którego cena wzrosła w rezultacie do rekordowego poziomu. "Ogólnie rzecz biorąc, Polacy zachowują się jednak rozsądnie" - uważa "Der Spiegel" - i nie ma żadnych oznak zakupowej paniki". Tygodnik odnotowuje ocenę NBP, zgodnie z którą po 1 maja ceny w Polsce wzrosną średnio o 0,9%, a jedna trzecia towarów wręcz stanieje.
Na Węgrzech i w Słowenii w ogóle nie widać, by ktoś robił zwiększone zakupy. Zaś Maltańczycy zwlekają wręcz z chodzeniem do sklepów, ponieważ liczą na obniżki cen wielu artykułów importowanych, na które zniesione zostanie cło.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...