25/04/2004 09:18:34
Bardzo bym chciał widzieć w Polsce taki entuzjazm ludzi rozradowanych z wejcia do Unii jaki mieli Niemcy w dniu połączenia się RFN i DDR. Radość, euforia, zabawa do białego rana, tak witali połaczenie Niemcy z byłego DDRu.
Jak dzisaj Polacy, kilka dni przed wejściem do Unii, spoglądają na nasze wejście? W zasadzie nie ma wielkiej euforii, emocje i radość jakoś minęły, zagubiły się w sprawach dnia codziennego, w problemach jakie trapią polskie społeczeństwo. Brak pracy i perspektyw na nią, Unia też nam jej nie da, a nawet zabrania nam pracy na terenie Unii, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii.
Dlaczego tylko prace sezonowe na okres kilku miesięcy w roku? Polak może robić najgorsze prace do jakich obywatele Unii na pewno nie przyjdą i nie podejmią takiej pracy. Za to my Polacy nie mamy możliwośći podjęcia pracy u siebie ( w POLSCE), jedziemy na zachód, pracujemy na niskich stawkach, (tak dla nas wysokich jak wrócimy do kraju); mieszkamy po kilka osób w pokojach, by tylko kilka groszy zaoszczędzić i wysłać rodzinie do Polski. I nawet wejście do Unii tego nie zmieni, no może tylko w jakimś małym procencie pomoże nam zarabiać teraz jakieś lepsze pieniądze. Przecież ceni się polskich fachowców na zachodzie, tylko czy Polska ceni własnych obywateli?
Ps. W latach 89 Polacy wyjeżdżający na zachód pozdrawiali się na granicy "Ostatni gasi światło". Czy Unia boi się, że teraz bedzie tak samo, czy to polski parlament, politycy nie potrafili zadbać o polskich obywateli?
To po co tam idziemy?
Pozdrawiam kil3
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...