05/04/2004 23:42:00
W skład każdej z grup ma wchodzić 1500 żołnierzy różnych formacji, wyszkolonych tak, by w ciągu 15 dni byli zdolni do działania w terenie od 30 do 120 dni. Jednostki takie byłyby rozmieszczane w kryzysowych punktach świata, na przykład w Afryce, głównie w służbie ONZ, a ich zadaniem byłoby przywracanie porządku i stabilizacji.
Irlandzki minister obrony Michael Smith poinformował, że wszystkie państwa zareagowały pozytywnie na propozycję takiej konkretyzacji zrodzonej w 1999 roku idei sił szybkiego reagowania UE. "Za wcześnie jeszcze mówić, jakie kraje mogłyby wnieść swój wkład w projekt" - zastrzegł. Szef unijnej dyplomacji Javier Solana powiedział, że przynajmniej trzy kraje zgłosiły chęć utworzenia grup bojowych.
Stworzenie dwóch-trzech takich jednostek do przyszłego roku zaproponowały niedawno W.Brytania, Francja i Niemcy.
Ministrowie mają ambicję sfinalizowania koncepcji grup bojowych przed końcem irlandzkiej prezydencji w czerwcu.
Inspiracją dla projektu była operacja w Bunii w Kongu, dokąd latem 2003 roku Francja pod flagą Unii Europejskiej wysłała wojska z kilkumiesięczną misją utrzymania pokoju.
Słowacki minister obrony Juraj Liszka zasugerował, że jedną z grup bojowych mogłyby utworzyć wspólnie państwa Grupy Wyszehradzkiej, czyli Czechy, Polska, Słowacja i Węgry. O inicjatywie tej nie wspomniał czeski minister Miroslav Kostelka.
Polskę reprezentował na spotkaniu podsekretarz stanu w MON Andrzej Towpik.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...