Konstytucja UE: Polacy zmieniają zdanie

"Wierzymy, że kompromis jest nie tylko konieczny, ale również możliwy", powiedział Premier Leszek Miller po spotkaniu w Warszawie z niemieckim Kanclerzem Schroederem, który podtrzymał stanowisko Niemiec w sprawie systemu głosowania zawartego w projekcie.

W zeszłym roku nie doszło do porozumienia z powodu opozycji Polski i Hiszpanii.
Oba kraje chciały zachować system głosowania w Radzie UE w rozszerzonej Unii zgodnie z porozumieniem z 2000 roku, które gwarantowało większą liczbę głosów niż przyznawana na podstawie liczby ludności.

Premier Hiszpanii Jose Luis Rodrigues Zapatero już obiecał, że zweryfikuje swoje stanowisko w tej sprawie.
Biorąc pod uwagę, że przywódcy Niemiec oraz Francjii w zeszłym tygodniu sygnalizowali iż nie zmienią stanowiska, oznaczałoby to iż Polska się wycofa, powiedział Ray Furlong (BBC).

We wtorek, Kanclerz Schroeder podkreślił iż nowy system głosowania powinien być oparty na "podwójnej większości" – państw i obywateli-  określonej w projekcie konstytucji.
Zgodnie z projektem, regulacje prawne UE byłyby akceptowane przez większość państw członkowskich reprezentujących 60% populacji. Kanclerz Schroeder dodał iż jakakolwiek przyszła umowa musi także odzwierciedlać żądania Polski, aby mieć większy wpływ na decyzje UE.

Premier Miller oraz Kanclerz Schroeder wyrazili nadzieję, iż konstytucja zostanie przyjęta pod przewodnictwem Irlandii, które kończy się 30-go czerwca.
Polska jest nawiększym krajem wstępującym do UE.

Magdalena Hunter www.parkihill.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: